Chodnik antysmogowy w Warszawie – dosłownie pochłania zanieczyszczenia
Chodnik, który oczyszcza powietrze ze smogu, potrafi zredukować z powietrza ok. 30 proc. tlenków azotu –twierdzi doktorant Politechniki Łódzkiej Hubert Witkowski. Instalacja wykonana z betonu fotokatalitycznego znajduję się przy rondzie Daszyńskiego i ma około 350 metrów kwadratowych.
2019-02-05, 16:23
Dzięki promieniom słonecznym na powierzchni betonu dochodzi do redukcji szkodliwych dla ludzi związków pochodzących ze spalin samochodowych, znajdujących się w miejskim powietrzu. Smog, który na nim osiada, jest neutralizowany, a następnie usuwany z powierzchni przy czyszczeniu chodnika lub podczas deszczu. Dodatkową zaletą takiego chodnika są jego właściwości do samooczyszczenia.
''Taka technologia jest już znana na świecie, w Polsce przechodzi pierwsze testy'' – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Witkowski. ''Nasze badania wykazały, że warunkach miejskich fotokataliza pozwala zredukować średnio 30 proc. tlenków azotu (NOx), a miejscowo nawet ok. 70 proc.'' – poinformował ekspert.
Ważne jest, aby chodnik był utrzymywany w czystości, co oznacza, że np. pokryty śniegiem nie będzie spełniał swojej funkcji. Ponadto, według Witkowskiego temperatura sprzyja szybkości reakcji – im wyższa, tym redukcja szkodliwych związków jest szybsza. ''Musimy mieć świadomość tego, że zanieczyszczenie powietrza jest niebezpieczne nie tylko dlatego, że je wdychamy do płuc. Oprócz tego smog osiada na nas – na ubraniach czy skórze, dlatego jest to podwójnie niebezpieczne'' – podkreślił Witkowski.
W Warszawie za antysmogową instalację odpowiada firma Skanska, która w planach ma pokrycie ponad 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni okolicy Daszyńskiego betonem ''antysmogowym''. Taki beton jest droższy o kilkanaście procent od zwykłego, ale jak wskazał Witkowski – biorąc pod uwagę postępujące problemy z zanieczyszczeniem powietrza, taka inwestycja może być warta swojej ceny.
REKLAMA
„Zdaniem producenta tej technologii chodnik o powierzchni standardowego boiska do piłki nożnej jest w stanie rocznie zredukować tyle smogu, ile emituje samochód z silnikiem Diesla po przejechaniu 170 tys. kilometrów” – poinformował Witkowski.
Zgodnie z danymi WHO, w Polsce z powodu smogu, rokrocznie umiera ok. 45 tysięcy osób. Za największe emisje zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu odpowiada sektor bytowo-komunalny i transport.
Barbara Szczypiór/PAP
REKLAMA