Rosjanie przysyłają pomoc dla powodzian
Na wojskowym lotnisku Okęcie w Warszawie wylądował samolot rosyjskiego ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych.
2010-05-25, 20:24
Na pokładzie samolotu znajduje się sprzęt przeznaczony do usuwania skutków powodzi.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Pożarnej Paweł Frątczak, na pokładzie jest 18 urządzeń do przepompowywania wody, 34 pontony oraz 5 agregatów prądotwórczych.
"Decyzja o tym, gdzie zostanie skierowany ten sprzęt, zapadnie w środę rano" - powiedział PAP Paweł Frątczak.
W poniedziałek prezydent Dmitrij Miedwiediew polecił ministrowi ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiejowi Szojgu, by jego resort udzielił Polsce wszelkiej niezbędnej pomocy w związku z powodzią.
Informując o poleceniu wydanym przez Miedwiediewa, agencja ITAR-TASS zauważyła, że rosyjsko-polskie porozumienie o pomocy wzajemnej zostało podpisane w 1993 roku, jednak dopiero po raz pierwszy Polska z niego skorzystała, zwracając się do Rosji z prośbą o pomoc.
We wtorek Komisja Europejska poinformowała, że Polska poprosiła partnerów z Unii Europejskiej o dalszą pomoc w ramach Europejskiego Mechanizmu Obrony Cywilnej: poza zwykłymi pompami, potrzeba 20 pomp do osadów i ścieków.
Dotychczas Polacy otrzymali pomoc m.in. z Francji, Niemiec, Czech, Danii i krajów bałtyckich, które przysłały pompy i ekipy techniczne. We wtorek Francja, która już wysłała dwie 16-osobowe ekipy z czterema pompami, zaoferowała dodatkową wysoko wydajną pompę zdolną do odpompowania 5,4 tys. metrów sześciennych wody na godzinę.
Jak informuje straż pożarna, na zalanych terenach w działania przeciwpowodziowe zaangażowanych jest ponad 250 ratowników z tych krajów.
dp
REKLAMA