Opole: drugi dzień procesu o odszkodowanie dla Tomasza Komendy. Walczy o 18 milionów
Przed Sądem Okręgowym w Opolu trwa drugi dzień procesu w sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia dla Tomasza Komendy, który niesłusznie spędził w więzieniu prawie osiemnaście lat.
2019-07-31, 13:58
Tomasz Komenda został oskarżony o brutalne morderstwo nastoletniej dziewczynki. W więzieniu spędził blisko osiemnaście lat. Jak się okazało, został skazany niesłusznie za czyny, których nie popełnił. Dzisiaj domaga się od państwa 18 mln złotych zadośćuczynienia i ponad 800 tys. złotych tytułem odszkodowania.
Powiązany Artykuł
Proces ws. zbrodni w Miłoszycach ruszył na nowo. Za tę zbrodnię pierwotnie skazano Tomasza Komendę
Na wniosek adwokatów Komendy, poparty przez uczestniczącego w postępowaniu prokuratora, sąd całkowicie wyłączył jawność procesu w części obejmującej postępowanie dowodowe. Jak tłumaczył mecenas Zbigniew Ćwiąkalski, wniosek o utajnienie tej części procesu wynika z drastyczności zdarzeń, których jego klient był uczestnikiem.
"Dno więziennej hierarchii"
- Musimy pamiętać, że przestępstwo za które został niesłusznie skazany pan Tomasz, w świecie więziennym skazywało go na samo dno więziennej hierarchii. Podczas procesu będą także ujawniane dane wrażliwe, które nie powinny wyjść poza salę sądową - wyjaśniał Ćwiąkalski przed procesem.
W środę przesłuchiwano członków rodziny Tomasza Komendy, którzy jak powiedział mecenas Ćwiąkalski, mieli zrelacjonować sądowi, jak według ich wiedzy wyglądał pobyt Tomasza Komendy w zakładzie karnym. Sam pokrzywdzony nie pojawił się jeszcze przed opolskim sądem.
REKLAMA
Jak powiedział reprezentujący go adwokat, jest to spowodowane traumą, jaką nadal przeżywa po wieloletnim pobycie w ekstremalnych warunkach, czego dowodem mogą być m.in. podejmowane przez niego próby samobójcze.
dn
REKLAMA