Kaczyński: kampania rozmową o Polsce a nie o wojnach

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta podkreślił, że debaty posłużą mu do wysłuchania różnych opinii i poglądów. Dodał, że jest to obowiązek każdego, kto chce być prezydentem. Wyjaśnił, że to urząd specyficzny, ponadpartyjny i niepartykularny, dlatego wiedza o różnych poglądach jest potrzebna.

 

 

REKLAMA

Jarosław Kaczyński podkreślił, że jego postulatem jest aktywizacja obywateli. Dodał, że taki "aktywny", dobrze poinformowany obywatel jest bardziej "wydajny, efektywny" dla całego społeczeństwa, niż obywatel z zakłóconym obrazem życia społecznego.

Jarosław Kaczyński dodał, że obok spraw, które obywatele mogą sami podjąć, są problemy, wielkie przedsięwzięcia, które może załatwić tylko państwo. Wymienił tu kwestię powodzi, przypominając równocześnie, że Polska boryka się z problemem niskich zasobów wody. Wskazał na problem dostępu do tanich mieszkań czy kryzysu demograficznego.

Były premier ponownie podkreślił, że chciałby, by obecna kampania była merytoryczna, była rozmową o Polsce, a nie o wojnach czy kapitulacjach. Dodał, że taki język jest ciągle używany w polskiej polityce.

 

REKLAMA

 

Pierwszą po inauguracji debatą ma być jutrzejsze spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Jadwigą Staniszkis. Jej tematem będzie Unia Europejska i jej reforma.

Debaty będą odbywać się w Centrum Informacyjnym kampanii Kaczyńskiego w Hotelu Europejskim obok Pałacu Prezydenckiego.

to

REKLAMA