Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna): sprawa Łukasza Piebiaka to olbrzymia afera
- Nic w Ministerstwie (Sprawiedliwości - przyp. red.) nie dzieje się bez wiedzy Zbigniewa Ziobro. Jest on kolejną osobą, która powinna podać się do dymsji - powiedział o sprawie wiceministra Łukasza Piebiaka w Polskim Radiu 24 Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej.
2019-08-20, 16:55
Posłuchaj
Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak podał się do dymisji. "W poczuciu odpowiedzialności za powodzenie reform, którym poświęciłem cztery lata ciężkiej pracy, składam na ręce Ministra Sprawiedliwości rezygnację z urzędu podsekretarza stanu" - zaznaczył w oświadczeniu.
Ma to związek z doniesieniami portalu Onet.pl. Portal opisał kontakt, jaki w mediach społecznościowych wiceszef MS zawarł z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia prof. Krystiana Markiewicza.
Jerzy Meysztowicz: w MS nic się nie dzieje bez wiedzy Zbigniewa Ziobro
W opinii Jerzego Meysztowicza sprawa jest "olbrzymią aferą", a treść oświadczenia byłego już wiceministra to "ponury żart". - Pytanie, kto jest w stanie wyjaśnić tę sytuację, kiedy Prokuratorem Generalnym i zwierzchnikiem wiceministra był Zbigniew Ziobro, a Łukasz Piebiak był jego prawą ręką - powiedział poseł.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Wiceminister sprawiedliwości oskarżony o akcje dyskredytujące sędziów. Premier: zażądałem wyjaśnień od Zbigniewa Ziobro
- Nic w ministerstwie nie dzieje się bez wiedzy Zbigniewa Ziobro. Jest on kolejną osobą, która natychmiast powinna podać się do dymisji albo zostać zdymisjonowana dlatego, że nie ma żadnych wątpliwości, że te działania miały aprobatę ministra. Tam jest taka zależność - ocenił Jerzy Meysztowicz.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
Rozmawiał Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24, msze, PAP
REKLAMA
-------------------------
Data emisji: 20.08.2019
REKLAMA