Włodzimierz Czarzasty: świat przestał oglądać Grzegorza Schetynę

We wtorek szef PO Grzegorz Schetyna ogłosił, że kandydatką na premiera KO jest Małgorzata Kidawa-Błońska, która będzie "jedynką" listy Koalicji w Warszawie. Schetyna będzie startować z pierwszego miejsca we Wrocławiu. 

Powiązany Artykuł

Włodzimierz Czarzasty: Grzegorz Schetyna wie, że jego wizerunek obciąża PO

Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty na antenie TOK FM przyznał, że "Grzegorz Schetyna był tak źle odbierany, że był obciążeniem nawet dla własnego elektoratu". - Przegrana Schetyny z Kaczyńskim w Warszawie byłaby obciążeniem, dlatego lider PO wrócił do Wrocławia - powiedział polityk.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Szef MON o kandydaturze M. Kidawy-Błońskiej na premiera: lider PO boi się porażki

Zdaniem lidera SLD, rezygnacja Schetyny to schowanie postaci, która przynosiła partii wizerunkową stratę. - Chowamy kogoś kto ciągnie partię w dół. Chwalę ten ruch i martwię się, że Grzesiek zrobił go tak późno, bo jakby zrobił to wcześniej, to mógłby zabrać PiS kilka punktów - mówił Czarzasty.

REKLAMA

- To nie jest tak, że świat zaczął oglądać Małgorzatę Kidawę-Błońską, tylko świat przestał oglądać Grzegorza Schetynę - powiedział Włodzimierz Czarzasty na antenie TOK FM.

dn/tok fm