Amerykanie nasilili ataki na bastion talibów
W Pakistanie w wyniku ataku samolotu bezzałogowego zginęło co najmniej siedem osób.
2010-06-29, 10:19
To kolejny w ostatnich dniach atak najprawdopodobniej amerykański na domniemane pozycje talibów w zachodniej części kraju, przy granicy z Afganistanem.
Do ataku doszło na terenie Północnego Waziristanu uważanego za bastion talibów związanych z klanem Hakkanich. Wśród zabitych ma być członek Al-Kaidy oraz cudzoziemiec. Ataki samolotów bezzałogowych prowadzone są przez siły USA od dawna. Budzą one sprzeciw władz w Islamabadzie, które uważają je za pogwałcenie suwerenności kraju, a także gniew pakistańskiego społeczeństwa, ponieważ oprócz talibów giną w nich także niewinni mieszkańcy terenów graniczących z Afganistanem. Wywiad amerykański uważa je jednak za skuteczny sposób zwalczania ekstremistów i przypomina, iż w wyniku nalotów zginęło już kilku przywódców talibów oraz Al-Kaidy.
W ostatnim czasie Amerykanie nasilili ataki na Północny Waziristan. Jest to jedyny region plemienny na pograniczu pakistańsko-afgańskim, w którym armia Pakistanu nie przeprowadziła antytalibańskiej ofensywy. Eksperci twierdzą, iż powodem są związki klanu Hakkanich z wywiadem Pakistanu oraz próby pakistańskich wojskowych doprowadzenia do porozumienia pomiędzy tym odłamem talibów i władzami afgańskimi w Kabulu.
rr
REKLAMA