USA wspierają Izrael. Chodzi o osadnictwo na Zachodnim Brzegu Jordanu
Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo stwierdził, że "izraelskie osadnictwo na Zachodnim Brzegu Jordanu nie jest sprzeczne z prawem międzynarodowym". To znaczącą zmiana dotychczasowego stanowiska Stanów Zjednoczonych.
2019-11-18, 21:48
- Ustanowienie izraelskich cywilnych osiedli na Zachodnim Brzegu nie jest samo w sobie sprzeczne z prawem międzynarodowym - oświadczył Mike Pompeo.
Powiązany Artykuł
Niespokojnie w Izraelu. Doszło do kolejnych ataków w Strefie Gazy
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Zawieszenie broni w Izraelu? Szef MSZ ostrzega o możliwości kolejnych ataków
Podkreślił, że status Zachodniego Brzegu powinien zostać wynegocjowany między Izraelczykami i Palestyńczykami.
Osłabienie palestyńskich ambicji
Jak odnotowują media, to odwrócenie stanowiska administracji prezydenta Baracka Obamy w kwestii izraelskiego osadnictwa na tych terytoriach.
REKLAMA
Zarazem to kolejny krok Białego Domu, który osłabia palestyńskie ambicje niepodległościowe - zauważa agencja Associated Press.
W reakcji na tę deklarację jordański minister spraw zagranicznych Ajman Safadi ostrzegł przed "niebezpiecznymi konsekwencjami" zmiany stanowiska USA. Rzecznik palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa ocenił z kolei, że decyzja ta "całkowicie zaprzecza prawu międzynarodowemu".
Powiązany Artykuł
Atak ze Strefy Gazy. Ponad 200 rakiet wystrzelono w kierunku Izraela
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Premier Izraela zapowiada aneksję Doliny Jordanu. Ostra reakcja krajów arabskich
REKLAMA
Premier Izraela Benjamin Netanjahu uznał zaś że deklaracja sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo o osiedlach na Zachodnim Brzegu Jordanu "poprawia historyczną nieprawidłowość".
Społeczność międzynarodowa w zdecydowanej większości uważa izraelskie osiedla za nielegalne. Argumentowane jest to często IV konwencją genewską, która zakazuje okupantowi na przemieszczanie swojej cywilnej ludności na terytorium okupowane.
jp
REKLAMA