Premier: Bitwa Warszawska zasługuje na znaczące upamiętnienie, jako decydujące rozstrzygnięcie w dziejach świata
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na znaczenie Bitwy Warszawskiej w dziejach Polski i Europy i podkreślił, że Polacy, który w niej walczyli, ocalili nie tylko ojczyznę, ale i cały kontynent. Jak dodał, potrzebne jest upamiętnienie ich czynów.
2019-11-24, 12:35
"W historii Europy i świata były chwile decydujące. Bitwa Warszawska 1920 była jedną z nich. Polacy ocalili ojczyznę i cały kontynent. Wszyscy mamy wobec nich wielki dług wdzięczności. Bez nich nie byłoby nas, a także Europy, jaką dzisiaj znamy. Zasługują na wielkie upamiętnienie" - napisał szef rządu na Twitterze.
Powiązany Artykuł
Bitwa przełomowa dla losów świata
Wcześniej w piątek podczas sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Facebooku szef rządu był pytany kiedy powstanie pomnik upamiętniający Bitwę Warszawską. - Jestem zwolennikiem tego, by jak najszybciej wybudować łuk triumfalny ku czci bitwy warszawskiej, to byłoby godne upamiętnienie; niestety w tej sprawie władze Warszawy są mało kooperatywne - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
- Jestem zwolennikiem tego, żeby wybudować jak najszybciej łuk triumfalny. Sam osobiści wpłaciłem środki na fundację, która zbiera pieniądze na łuk triumfalny, by uważam, że łuk triumfalny ku czci bitwy warszawskiej byłby godnym upamiętnieniem - stwierdził Morawiecki.
REKLAMA
- Do tego, niestety, trzeba porozumienia z władzami Warszawy, więc proszę pytać też władze Warszawy, dlaczego nie ma pomnika, bo władze Warszawy są tutaj mało kooperatywne, niestety - dodał premier.
- Pomnik bitwy warszawskiej powinien być już 20 lat temu, 30 lat temu, 10 lat temu, powinien być w przyszłym roku - nie będzie, ale obiecuję, on stanie w krótkim czasie, musi stanąć w krótkim czasie - powiedział szef rządu.
Powiązany Artykuł
Bitwa warszawska - zobacz serwis specjalny
Pomysł nie jest całkiem nowy
Fundacja Towarzystwo Patriotyczne, której założycielem jest satyryk Jan Pietrzak, zabiega o budowę łuku triumfalnego upamiętniającego bitwę z 1920r. Jan Pietrzak uważa, że najlepszym pomysłem byłaby budowa łuku łączącego dwa brzegi Wisły. Jak podaje "Stołeczna", w 2015 r., fundacja, w której angażuje się Jan Pietrzak, już zaczęła zbiórkę pieniędzy na upamiętnienie bitwy. Satyryk mówił o tym w Polskim Radiu.
REKLAMA
Rada Warszawy już podjęła uchwałę, ale nie wiadomo, kiedy pomnik powstanie
W lipcu br. Rada Warszawy poparła projekt uchwały o budowie pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 r., który stanąć ma na placu Na Rozdrożu.
Stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki informował wówczas radnych, że pomnik jednak nie będzie gotowy na 15 sierpnia 2020 roku, kiedy ma być obchodzona 100. rocznica zwycięstwa polskiej armii nad bolszewikami.
Wizualizacja łuku triumfalnego autorstwa architekta Marka Skrzyńskiego
W listopadzie Krasuski powiedział ”Gazecie Stołecznej”, że powołano już sąd konkursowy i w ciągu miesiąca ma być ogłoszony konkurs na projekt pomnika. - W sądzie zasiadają nie tylko przedstawiciele ratusza, radni różnych opcji, ale też strony rządowej: Ministerstwa Kultury, także przedstawiciel pana wicepremiera. Są w nim urzędnicy i osoby reprezentujące różne środowiska eksperckie (…) – mówi Michał Krasucki. Jak mówi ”Stołecznej”, pomnik będzie budowany w przyszłym roku. Konserwator nie wie, kiedy miałby zostać ukończony.
Chcemy zachować pełną transparentność prac sądu, który zdecyduje o tym, jaki kształt ma mieć pomnik – dodał.
REKLAMA
PAP/Gazeta Stołeczna/DoRzeczy.pl/agkm
REKLAMA