"Deklaracje PO rozchodzą się z praktyką"
Medioznawca Maciej Mrozowski uważa, że powołanie Jana Dworaka i Krzysztofa Lufta w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji to decyzja niefortunna.
2010-07-10, 08:58
Bronisław Komorowski podjął decyzję w sprawie powołania do Rady Dworaka i Lufta, trzy dni temu, gdy jako marszałek Sejmu wykonywał jeszcze obowiązki prezydenta.
Maciej Mrozowski powiedział, że taka decyzja ma niewiele wspólnego z zapowiadanym przez Platformę odpolitycznieniem. Dodał, że obaj panowie są bardzo ściśle związani z PO. Jest to więc kontynuacja polityki obsadzania stanowisk w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji ludźmi zaufanymi, dla których jest to nagroda zarówno za wierność, jak też umacnianie wpływów politycznych.
Według Macieja Mrozowskiego jest to zły prognostyk, pokazujący, że praktyka rozchodzi się z deklaracjami i że reforma mediów publicznych i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji może nie wyjśc.
Kadencja poprzedniej Rady wygasła wraz z odrzuceniem przez Sejm sprawozdania z jej działalności za ubiegły rok. Pozostałych członków Rady ma jeszcze wybrać Sejm i Senat. Do czasu powołania nowej KRRiT obowiązki pełnią członkowie dotychczasowej.
sm, Elżbieta Łukowska
REKLAMA