"Bez konkretnej oferty dla Polaków". Politycy komentują debatę kandydatów PO
- Debata kandydatów w prawyborach w PO kolejny raz boleśnie obnażyła braki merytoryczne i programowe tej formacji. Nie było tam żadnej konkretnej oferty dla Polaków, można powiedzieć, że prezydent Andrzej Duda to zupełnie inna liga - ocenił szef KPRM Michał Dworczyk.
2019-12-07, 16:30
Powiązany Artykuł
"Oboje". G. Schetyna o tym, który z kandydatów go przekonał
W partyjnych prawyborach, które mają 14 grudnia wyłonić kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta, uczestniczą wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. W sobotę spotkali się w Warszawie na przedwyborczej debacie.
Powiązany Artykuł
Debata prawyborcza PO. Wpadki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
Wydarzenie to skomentował na Twitterze szef KPRM. "Debata kandydatów w prawyborach w Platformie po raz kolejny boleśnie obnażyła braki merytoryczne i programowe tej formacji. Nie było tam żadnej konkretnej oferty dla Polaków" - napisał Michał Dworczyk.
"Nie zyskają elektoratu Lewicy"
Według szefa klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego debata była "nudna i mdła". - Nie mnie oceniać, czy ktoś z tych dwojga wypadł lepiej lub gorzej, jestem z innej partii. Natomiast odnoszę wrażenie, że PO ma duży kłopot, bo na razie żadne z kandydatów nie wydaje się być dość zdeterminowane, by naprawdę walczyć o prezydenturę - powiedział.
Gawkowski dodał, że nie chce komentować kolejnych wypowiedzi kandydatów. - Ja mogę powiedzieć o obydwojgu, że z takimi poglądami, jakie prezentują, na pewno nie zostaną mile przyjęci w kręgach postępowych, przez elektorat, który w ostatnich wyborach poparł Lewicę - mówił. Podkreślił, że chodzi mu m.in. o temat aborcji i "inne kwestie światopoglądowe". Ocenił, że zarówno Kidawa-Błońska, jak i Jaśkowiak zaprezentowali się, jeśli chodzi o te kwestie, jako "osoby bardzo zamknięte, a nieszukające wyzwań, z którymi trzeba będzie się zmierzyć w 2020 roku."
REKLAMA
"Bardzo ciekawa"
Sławomira Neumanna po debacie prawyborczej w PO dziennikarze pytali, kto wypadł lepiej, Małgorzata Kidawa-Błońska czy Jacek Jaśkowiak. - Ja bym raczej stawiał na remis - powiedział.
- Było to pokazanie osobowości, charakterów, pokazanie, jak taka osoba reaguje w debacie - dodał. Przyznał, że Kidawa-Błońska jest bardziej znana w PO, a Jaśkowiak nie jest w głównym nurcie politycznym w partii. - Dlatego jemu jest trudniej - ocenił.
Neumann nie chciał powiedzieć, na kogo będzie głosował w prawyborach. - Nie wypada mi powiedzieć, dziś mamy jeszcze w Gdańsku spotkanie z Jackiem Jaśkowiakiem – poinformował.
"Nie kibicuję żadnemu z kandydatów"
- Z debaty kandydatów PO w prawyborach próbuje się robić wydarzenie polityczne, ale to wewnętrzne wydarzenie partyjne - ocenił starcie Kidawy-Błońskiej z Jaśkowiakiem prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zastrzegł, że nie kibicuje żadnemu z uczestników prawyborów. Czeka na wyłonienie kandydata.
REKLAMA
- My proponowaliśmy szersze prawybory dla opozycji, prawybory w ramach Europejskiej Partii Ludowej - chcieliśmy przejąć i wyznaczyć ramy boiska, na których rozgrywa się polityczna batalia. Partnerzy nie byli tym zainteresowani, poszli utartymi torami. My nie musimy debatować między sobą, my rozmawiamy z Polakami - to jest zasadnicza różnica między nami a PO - powiedział.
Wystąpienia obojga kontrkandydatów w PO ocenił w sobotę na Twitterze marszałek Senatu. "Bardzo ciekawa debata w prawyborach prezydenckich w PO. Jacek Jaśkowiak bardzo dobry ale Małgorzata Kidawa - Błońska w mojej ocenie rewelacyjna. Przygotowana, zmotywowana, precyzyjna, pełna energii. Format prezydenta RP!" - napisał Grodzki.
pb
REKLAMA