"Nie będzie broni nuklearnej i zabijania". Donald Trump o negocjacjach z Iranem
2020-01-13, 02:38
Amerykański prezydent Donald Trump oświadczył, że "nie obchodzi go to, czy Iran zgodzi się na negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi". To reakcja na sugestię doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Roberta O'Briena, że Teheran nie ma innego wyjścia jak zgodzić się na rozmowy.
O'Brien powiedział w telewizji Fox News, że "kampania wywierania presji" administracji prezydenta Trumpa zadziałała, Iran "jest zdławiony" i Teheran nie ma wyboru, tylko musi usiąść do stołu (negocjacji).
Powiązany Artykuł
Dr Jacek Raubo: tarcia wewnątrz Iranu będą wykorzystywane do bieżącej polityki tego kraju
Reakcja prezydenta USA
Do tych słów prezydent Donald Trump odniósł się na Twitterze. - Obecnie, nie obchodzi mnie to, czy będą negocjowali. Wszystko zależy od nich, ale nie będzie broni nuklearnej i nie będzie zabijania protestujących - napisał Donald Trump.
W Iranie od dwóch dni dochodzi do masowych protestów przeciwko ostatnim posunięciom władz w sprawie katastrofy ukraińskiego samolotu, do której doszło w środę w Teheranie. Iran dopiero po trzech dniach przyznał, że maszyna została omyłkowo zestrzelona.
Masowe protesty w Iranie
Setki osób wyszły na ulice Teheranu, a także innych miast. Z zamieszczanych w mediach społecznościowych relacji wynika, że manifestujący oskarżali władze o kłamstwo, a niektórzy żądali dymisji najwyższego przywódcy duchowego ajatollaha Alego Chameneiego.
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Iran: kolejny dzień antyrządowych protestów. "Przeproście i oddajcie władzę"
Jedna z agencji prasowych poinformowała, że w manifestacji w Teheranie miało wziąć udział nawet 3 tysiące osób. Demonstracje miały zostać rozgonione przez specjalne oddziały policji.
mbl