Prof. Mieczysław Ryba o sprawie "willi Kwaśniewskich": opozycja szuka haków
- Sprawa toczy się w kontekście kampanii wyborczej. "Agent Tomek" próbuje się określić mianem męczennika III RP i spisku służb pisowskich – mówił w Polskim Radiu 24 w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba (KUL). W audycji również komentarz Jacka Liziniewicza (Gazeta Polska Codziennie).
2020-02-12, 12:15
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Nagrania CBA ws. tzw. willi Kwaśniewskich. Piotr Woyciechowski: zadano kłam narracji "agenta Tomka"
Zdaniem Prof. Mieczysław Ryby dyskusja wokół ujawnienia materiałów śledztwa wpisuje się w kampanie wyborczą. - To jest szukanie na ślepo przez opozycję haków na prawicę. Podobnie było z listami KRS, na początku było wiele hałasu, następnie okazało się, że nie ma nic, co mogłoby bulwersować. Takich momentów będziemy mieli wiele, jesteśmy w toku kampanii wyborczej – stwierdził gość audycji.
Język kampanii wyborczej
- Marketingowcy totalnej opozycji widząc słabość kandydatów, łącznie z Małgorzatą Kidawą-Błońską, będą chcieli sprofilować tę kampanię na poziomie sporu PiS–reszta, czyli państwo PiS w domyśle "opresyjne", "totalne" kontra "demokratyczne" państwo opozycji, a wtedy personalia już mają się nie liczyć. Stąd takie kwestie są wpisywane w kampanię wyborczą, inaczej trzeba by się zastanowić, co proponuje Andrzej Duda, a co Małgorzata Kidawa-Błońska czy Robert Biedroń i na tym tle opozycja wypada bardzo słabo – dodał.
Wydarzenia w Pucku
Prof. Mieczysław Ryba skomentował również niedawne zakłócanie przez grupę demonstrantów wystąpienia prezydenta podczas uroczystości Pucku. - Ci, którzy uważają się, za nie wiadomo jaką elitę i z pewną wyższością traktują Polskę prowincjonalną, (...) nie zachowują elementarnych zasad kultury, nie mówiąc już o szacunku dla państwa. Pójście Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w kierunku demonstrantów tak źle i wulgarnie zachowujących się wobec głowy państwa, na pewno jej w kampanii wyborczej nie pomoże. Widać tutaj brak wyczucia, powinna lepiej zdiagnozować tę sytuację – ocenił.
REKLAMA
Jacek Liziniewicz komentował: - Zwykle politycy odcinali się od tego typu zachowań, teraz idziemy coraz niżej, kibicujemy, zagrzewamy do boju hejterów. Ciekawe gdzie się podziała partia, która chciała walczyć z mową nienawiści. Jak Platforma Obywatelska coś mówi, to tylko mówi, nic konkretnego za tym nie idzie, Małgorzata Kidawa-Błońska uznała po prostu za korzystne podsycanie nienawiści - podsumował.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Michał Rachoń
Goście: Prof. Mieczysław Ryba, Jacek Liziniewicz
Data emisji: 12.02.2020
Godzina emisji: 10.09
REKLAMA
PR24/PAP/ka
REKLAMA