"Chce uczynić z USA kraj socjalistyczny". Iwo Bender o poglądach Berniego Sandersa
- Bernie Sanders ma zamiar całkowicie zrewolucjonizować Stany Zjednoczone. Z wielkim przekonaniem mówi o swoich planach politycznych. Młodzi wyborcy "kupują" jego przesłanie. Przerażające jest to, że w wielu sondażach wygrywa z Donaldem Trumpem - powiedział dziennikarz Iwo Bender.
2020-02-27, 11:33
Posłuchaj
W Stanach Zjednoczonych trwa kampania wyborcza przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Wśród Demokratów toczy się wewnętrzna rywalizacja o to, który z pretendentów zostanie oficjalnym kandydatem tego środowiska politycznego. Rozstrzygnąć mają to tzw. wybory wstępne. Jak na razie w sondażach prowadzi Bernie Sanders.
Powiązany Artykuł
Dr Marek Szopski: Bernie Sanders zbija kapitał na sytuacji społecznej w USA
- Jest to niezwykle lewicowy socjalista, który w Polsce zmieściłby się bez problemu pod skrzydłami pana Włodzimierza Czarzastego. Wyróżnia go to, że podczas swoich wystąpień brzmi zupełnie inaczej niż przeszkoleni politycy, mówi prosto i bezpośrednio. Warto przypomnieć, że na swój miesiąc miodowy wybrał się do Związku Radzieckiego. Ma zamiar całkowicie zrewolucjonizować Stany Zjednoczone. Chce z nich uczynić kraj socjalistyczny - podkreślił Iwo Bender.
Sanders kontra Trump?
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że Sanders z wielkim przekonaniem mówi o swoich planach politycznych, a jego przesłanie "kupują" również młodzi wyborcy.
- Przerażające jest to, że w wielu sondażach wygrywa z Donaldem Trumpem. Jednak gdyby doszło do konfrontacji obu kandydatów podczas kampanijnej debaty, to Sanders zostanie prawdopodobnie "rozniesiony" przez obecnego prezydenta - stwierdził dziennikarz.
REKLAMA
7 mln dolarów dziennie
Powiązany Artykuł
Czas "obudzonych". Jak skrajna lewica zdominowała Partię Demokratyczną
Kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych wejdzie w decydujący moment 3 marca. W ten dzień (tzw. Superwtorek) prawybory odbędą się w kilkunastu stanach. Do rywalizacji Demokratów dołączy wtedy miliarder Michael Bloomberg.
- To jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Na swoją kampanię wydaje dziennie 7 mln dolarów. Jest mocno krytykowany za to, że chce sobie kupić prezydenturę. Dość późno zaczął swój udział w kampanii. Dlatego przez ostatnich kilka miesięcy dosłownie bombardował internet, jak i telewizję swoimi reklamami tak, żeby mocno zaanonsować swoją kandydaturę. Startował z pozycji outsidera. Dzisiaj liczy się już w sondażach - wskazał Iwo Bender.
Demokraci ostatecznie mają wskazać kandydata na prezydenta w lipcu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Iwo Bender, dziennikarz
Data emisji: 27.02.2020
Godzina emisji: 09.40
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA