Konsul RP w Rzymie: nasi rodacy pytają głównie, jak mogą wrócić do Polski

Powiązany Artykuł

PolskieRaduio24.pl: Jak wygląda sytuacja we Włoszech pod względem liczby osób zakażonych?

Konsul RP w Rzymie Agata Ibek-Wojtasik: Według danych Włoskiej Obrony Cywilnej z ostatniej doby odnotowano łącznie 59138 przypadków zakażeń. Z tego wciąż zarażonych jest 46638 osób. Od początku kryzysu zmarło 5476 osób, a 7024 wyzdrowiało. Obecnie 23783 osoby są poddane leczeniu w domu. 19836 osób poddanych zostało leczeniu szpitalnemu, z tego ponad 3000 osób znajduje się na oddziałach intensywnej terapii.

Ilu naszych rodaków jest obecnie we Włoszech?

Z ostatnich badań przeprowadzonych w 2019 roku wynika, że na terenie Włoch przebywa około ich 95 tys. Do tego należy doliczyć turystów i osoby, które przebywają tu tymczasowo, więc ta liczba będzie przekraczała 100 tys. osób.

Ilu z nich mogło w ostatnich tygodniach opuścić Włochy?

Niestety nie posiadamy takich danych.

REKLAMA

Czy w grupie osób, które są zakażone, znajdują się jacyś Polacy? Czy macie Państwo na ten temat jakieś informacje?

Wiemy o jednym przypadku zakażenia obywatela polskiego, który jest z tego powodu hospitalizowany. To jest osoba, która znajduje się pod kompetencjami konsulatu w Mediolanie. Nie mieliśmy więcej danych o obywatelach polskich, u których wynik testu byłby pozytywny. Próbowaliśmy te dane uzyskać od Włoskiej Obrony Cywilnej, ale do tej pory nie zbierano w szpitalach informacji o zakażeniach pod kątem narodowości. Nie było takiej bazy danych. To ma się zmienić, bo Polska nie jest jedyną placówką, która próbowała je uzyskać.

Czy Polacy, którzy zostaliby zakażeni we Włoszech, muszą ponosić jakieś koszta za udzieloną pomoc medyczną?

Absolutnie nie, to jest po stronie władz włoskich. Nie ma żadnych kosztów związanych z leczeniem. Jest tu ubezpieczenie działające w ramach koordynacji europejskiej. Ponadto różne regiony mają programy leczenia dla osób, które nie są ubezpieczone. Zatem opieka zdrowotna związane z koronawirusem jest nieodpłatna.

Czy nasi rodacy zwracają się do polskich konsulatów po pomoc w związku z pandemią koronawirusa?

W naszych dwóch placówkach konsularnych w Rzymie i Mediolanie telefony i e-maile odbieramy bez przerwy. Praca obydwu konsulatów jest tak przeorganizowana, żeby zapewnić jak najszersze wsparcie. Za to chciałabym podziękować naszym pracownikom, bo wykonują olbrzymią pracę.

Powiązany Artykuł

O co pytają?

Nasi rodacy pytają głównie, jak mogą wrócić do Polski. Na początku tych pytań było najwięcej od turystów, ale większość z nich już wróciła do kraju. Obecnie pojawiają się takie pytania od osób, które tu mieszkają. Zadają je osoby, które z powodu wprowadzonych przez władze włoskie środków prewencyjnych straciły pracę. Mowa o pracy tymczasowej w hotelarstwie, turystyce, usługach. Padają też pytania od Polaków, którzy na początku nie planowali wyjeżdżać, ale ze względu na pogarszającą się sytuację i brak możliwości podjęcia pracy dotychczas wykonywanej, chcieliby powrócić do kraju.

REKLAMA

Są to też osoby, które po prostu się boją, które w tym trudnym czasie chcą być ze swoimi bliskimi, ale z różnych powodów nie mogą z nimi być. Tacy ludzi szukają wsparcia, chcą z kimś porozmawiać, mieć świadomość, że mają się do kogo zwrócić. Dla takich osób od jutra uruchamiamy pilotażowy projekt. Numer telefonu, pod którym będzie dyżurował psycholog.

A co państwo radzicie osobom, które chcą wrócić do Polski?

Przede wszystkim na początku odradzamy powrót, ponieważ podróż wiąże się z wielkim ryzykiem. Pytamy, czy taka osoba nie może tu pozostać trochę dłużej, wyjechać np. za miesiąc. Jeśli odpowiedź jest negatywna, to pozostaje samolot albo własny transport. Teraz jest bardzo ograniczona możliwość lotów. Wprawdzie program #lotdodomu funkcjonuje i odsyłamy na stronę, żeby się tam rejestrować, ale do tej pory nie odbyły się żadne loty z Włoch. Z naszych informacji wynika, że na razie takie loty nie są planowane z tego kierunku. Zatem można się zarejestrować, ale nie będzie informacji o konkretnej dacie powrotu. Należy jednak śledzić tę stronę.

Informujemy też o lotach ad hoc. Dziś na przykład odbył się lot włoskich linii lotniczych Alitalia z Rzymu do Warszawy. Dzięki naszej współpracy z Włochami zabrano na pokład około 100 obywateli z Polski. Ten lot był zorganizowany dla obywateli włoskich, którzy wracali z Warszawy. Za każdym razem, kiedy jest organizowany lot Alitalii, negocjujemy. Nie zawsze te linie mogą zabrać naszych rodaków, dlatego informujemy na bieżąco, czy jest taka możliwość. Informacje na temat tej opcji podróży można znaleźć na stronach konsulatów i na naszym Facebooku. Można też polecieć Lufthansą do Niemiec i stamtąd, we własnym zakresie, drogą kołową przedostać się do kraju.

Zawsze można też jechać z Włoch samochodem, jeśli ktoś ma taką możliwość. Ale trzeba mieć przy sobie oświadczenie podczas kontroli policyjnej. Deklarujemy w nim, że wracamy do kraju. Przekraczamy granicę austriacką lub szwajcarską, później jedziemy przez Niemcy.

REKLAMA

A jak pani generalnie ocenia współpracę Polskich placówek dyplomatycznych z włoskimi władzami?

Współpraca z włoskimi partnerami dobrze się układa, zwłaszcza z MSZ. Ta współpraca jest sprawna, na bieżąco starają się odpowiadać na nasze zapotrzebowania. Jest szybka wymiana informacji.

Powiązany Artykuł

Jak pani zadaniem Włochy radzą sobie z tą sytuacją?

Włochy miały to nieszczęście, że zostały doświadczone koronawirusem jako jedno z pierwszych państw. Pomijając oczywiście Chiny. Były pionierami pośród krajów europejskich. Nakłada się na to też kwestia temperamentu Włochów. Ludzi, którzy chcą się spotykać, wychodzić, dla których kontakt z innymi osobami jest ważny. To jest typowy temperament południowy. Włochy wprowadzały też pewne zakazy, poniekąd eksperymentując, bo pierwszy raz mieliśmy z czymś takim do czynienia. Przetarli szlaki dla innych krajów europejskich i inne kraje teraz mogą skorzystać na tych doświadczeniach.

Gdzie można uzyskać wszystkie niezbędne informacje o pomocy udzielanej przez polskie placówki dyplomatyczne?

Wszystkie informacje i dane kontaktowe można znaleźć na stronach internetowych konsulatów polskich we Włoszech. Na tych stronach znajdują się też wszystkie dane kontaktowe. Tam też podane są numery alarmowe, które działają przez 24 godziny na dobę.

rozmawiał Paweł Kurek