Królowa Elżbieta II do Brytyjczyków: zachowajmy jedność i konsekwencję
Brytyjska królowa Elżbieta II podziękowała medykom i wszystkim służącym swoją pracą i poświęceniem w czasie epidemii koronawiusa. W skierowanym do Brytyjczyków orędziu, transmitowanym przez brytyjskie stacje telewizyjne, monarchini mówiła, że nadszedł czas próby i żałoby, jednak dzięki jedności i samodyscyplinie możemy z niej wyjść zwycięsko.
2020-04-05, 21:59
Posłuchaj
- Zwracam się do was w tym czasie, który, jak wiem, jest coraz trudniejszy. To czas zakłóceń w życiu naszego kraju, zakłóceń, które przyniosły smutek niektórym, trudności finansowe wielu i ogromne zmiany w codziennym życiu nas wszystkich - mówiła królowa w wieczornym wystąpieniu.
Powiązany Artykuł
525 ofiar we Włoszech, bilans zmarłych najniższy tam od 19 marca. Koronawirus na świecie
Podziękowania dla medyków
- Chcę podziękować wszystkim, którzy są na pierwszej linii w służbie zdrowia, a także pracownikom opieki społecznej i wszystkim tym, którzy nie myśląc o sobie wykonują swoje codzienne obowiązki poza domem, by wspierać nas wszystkich. Jestem pewna, że cały naród docenia każdą godzinę waszej ciężkiej pracy, która przybliża nas do powrotu do normalności - powiedziała brytyjska królowa.
Elżbieta II dziękowała też tym, którzy zostają w domach i dzięki temu pomagają chronić tych najbardziej narażonych na zakażenie i oszczędzają wielu rodzinom bólu utraty swoich bliskich.
- Razem zmagamy się z tą chorobą i chcę was zapewnić, że jeśli zachowamy jedność i konsekwencję, pokonamy ją - mówiła królowa.
REKLAMA
- Mam nadzieję, że w latach, które nadejdą, wszyscy będą mogli być dumni z tego, jak zareagowali na to wyzwanie. A ci, którzy przyjdą po nas, powiedzą, że Brytyjczycy tego pokolenia byli tak samo silni jak inni. Że samodyscyplina, spokojna, pogodna determinacja i współodpowiedzialność za innych wciąż charakteryzują ten kraj - dodała Elżbieta II.
Powiązany Artykuł
Pierwszeństwo dla pacjentów z większymi szansami przeżycia? Nowe wytyczne w Wlk. Brytanii
"To okazja do zatrzymania się i refleksji"
Królowa wyraziła przekonanie, że momenty, w których mieszkańcy kraju wychodzą przed domy, by podziękować oklaskami personelowi służby zdrowa i innym niezbędnym pracownikom, zostaną zapamiętane jako wyraz ducha narodu.
- I chociaż izolowanie się może być czasami trudne, wielu ludzi różnych wyznań oraz osoby bezwyznaniowe odkrywają, że jest to okazja do spowolnienia, zatrzymania się i refleksji, w modlitwie lub medytacji - podkreśliła.
Przypomniała też swoje pierwsze wystąpienie w radiu w 1940 r., gdy wraz z młodszą siostrą, księżniczką Małgorzatą, dodawała otuchy dzieciom w czasie niemieckich bombardowań. - Jako dzieci rozmawiałyśmy stąd w Windsorze z dziećmi, które zostały ewakuowane z domów i wysłane gdzie indziej dla własnego bezpieczeństwa. Dziś po raz kolejny wiele osób odczuje bolesne oddzielenie od bliskich. Ale teraz, tak jak wtedy, wiemy w głębi duszy, że tak należy - powiedziała.
REKLAMA
- Uda nam się i ten sukces będzie należał do każdego z nas. Powinniśmy pocieszać się, że choć mamy jeszcze więcej do przetrzymania, powrócą lepsze dni: znów będziemy z naszymi przyjaciółmi, znów będziemy z naszymi rodzinami, znów się spotkamy - zapewniła monarchini.
Powiązany Artykuł
Brytyjczycy walczą z koronawirusem. Zarzuty pod adresem rządu
Czwarte orędzie królowej
Elżbieta II niezwykle rzadko zwraca się do narodu poza corocznymi przemówieniami w święta Bożego Narodzenia. Niedzielne wystąpienie było dopiero czwartą taką nadzwyczajną okolicznością w jej 68-letnim panowaniu. Poprzednio miało to miejsce po rozpoczęciu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., przed pogrzebem księżnej Diany w 1997 r. oraz po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety, w 2002 r. Ponadto wygłosiła przemówienie telewizyjne w 2012 r. z okazji 60. rocznicy panowania.
93-letnia monarchini wraz z mężem, księciem Filipem, przebywa obecnie na zamku w Windsorze. Przemówienie zostało nagrane z zachowaniem najwyższych środków ostrożności - przez jednego kamerzystę ubranego w ochronny strój, podczas gdy cała reszta ekipy technicznej znajdowała się w innym pomieszczeniu.
bb
REKLAMA
REKLAMA