"Chętnie będę współpracował przy tym raporcie". Szumowski o "białej księdze epidemii COVID-19"
- Chętnie będę współpracował przy powstaniu raportu dot. działań rządu podczas epidemii koronawirusa - zadeklarował szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski zapytany, czy nie boi się "białej księgi epidemii COVID-19" zapowiadanej przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
2020-05-20, 21:05
Szumowski w Polsat News został zapytany o "białą księgę epidemii COVID-19". Chodzi o deklarację prezydenta Warszawy i kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, który zapowiedział, że jeżeli zostanie prezydentem, to przeprowadzi niezależny audyt działań prowadzonych - m.in. przez rząd - w walce z epidemią koronawirusa.
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: oskarżenia wobec ministra Szumowskiego są niesprawiedliwe, wpisują się w kampanię wyborczą
Odpowiadając na pytanie, czy jako członek rządu i szef MZ, boi się wyników takiego raportu, Szumowski odpowiedział: "Skądże. Ja chętnie będę współpracował przy powstawaniu takiego raportu, bo myślę, że ten raport pokaże jedno - taka księga powinna wyraźnie powiedzieć, że bardzo szybkie decyzje rządu, odważne decyzje premiera doprowadziły do tego, że każdy pacjent chory na COVID-19 w Polsce ma prawo do leczenia, ma szanse na leczenie, ma czekający na niego respirator i nie ma możliwości, żeby komuś odmówiono".
- To są efekty tych działań - dodał.
"W Polsce nie było tak dramatycznego przebiegu epidemii jak w innych krajach"
REKLAMA
Szumowski podkreślił też, że w Polsce nie doszło do tak dramatycznego przebiegu epidemii jak we Włoszech, Francji, czy Hiszpanii, gdzie ludziom starszym i chorym mówiono: "Wy nie będziecie mieli szansy na uratowanie życia, bo musimy mieć respiratory dla młodych".
CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Nastroje w gospodarce się uspokajają? Politycy: nie znamy jeszcze liczby utraconych miejsc pracy
Trzaskowski, deklarując w środę powstanie - gdy zostanie prezydentem Polski - "białej księgi epidemii COVID-19", wyjaśnił, że miałaby ona zostać przygotowana przez niezależną firmę audytorską i ekspertów.
- Tak, żebyśmy wyciągnęli wnioski z tego, co robił rząd, ale również z tego, co robiły samorządy i żebyśmy byli przygotowani na ewentualny nawrót epidemii. Nie możemy sobie już pozwolić na to, żeby ludzie zostawieni byli samym sobie, żeby nasze bezpieczeństwo i zdrowie było narażane na szwank - podkreślił kandydat Koalicji Obywatelskiej.
kad
REKLAMA
REKLAMA