Sarkozy: zbrodnia na zakładniku nie będzie bezkarna
Prezydent Francji potwierdził śmierć Michela Germaneau, francuskiego zakładnika przetrzymywanego w Mali przez odłam Al-Kaidy.
2010-07-26, 12:28
Nicolas Sarkozy powiedział o tym w krótkiej deklaracji wygłoszonej w  Pałacu  Elizejskim po zwołaniu w trybie pilnym specjalnej narady z udziałem  premiera Francois Fillona, kilku ministrów, szefów armii i wywiadu. 
 
 Prezydent  określił zabicie Francuza przez Al-Kaidę jako "akt barbarzyński,  ohydny, który zabrał niewinną ofiarę". Dodał, że chyli czoło przed  "dobrym człowiekiem" i złożył wyrazy współczucia rodzinie zabitego  zakładnika. "Zbrodnia na Michelu Germaneau nie pozostanie bezkarna" -  podkreślił. 
 
 Próba odbicia
 
 Powiedział także, że francuskie służby, mimo  podjętych przez nie wysiłków, już w maju straciły wszelki ślad po  zakładniku. Jak zaznaczył, to właśnie jego uwolnienie było celem ataku  na bazę Al-Kaidy, którą Francja wspólnie z Mauretanią przeprowadziła w  ubiegły czwartek na północy Mali. "Przekonani, że był on skazany na  pewną śmierć, musieliśmy podjąć tę próbę, by wyrwać go z ręki oprawców" -  wyjaśnił Sarkozy. "Niestety, okazało się, że go tam nie było" - dodał.  
 
 Ostrzeżenie przed podróżami
 
 Szef państwa zaapelował do obywateli swojego kraju, by zaprzestali w  najbliższym czasie podróży do krajów afrykańskich położonych w tzw.  strefie Sahelu, m.in. Mali, Mauretanii i Nigru. Zapowiedział też, że już  w poniedziałek do tego regionu poleci szef francuskiej dyplomacji  Bernard Kouchner, by umocnić bezpieczeństwo przebywających tam obywateli  Francji. 
 
 Porwanie w Nigrze
 
 Germaneau, emerytowany inżynier, w ostatnich latach  działał jako pracownik jednej z niewielkich organizacji humanitarnych,  zajmujących się pomocą edukacyjną i medyczną w Afryce. Został porwany  przez islamskich terrorystów 19 kwietnia w Nigrze. 
 
 Nagranie Al-Kaidy
 
 W niedzielę  wieczorem północnoafrykański odłam Al-Kaidy poinformował za  pośrednictwem arabskiej telewizji Al-Dżazira, że w sobotę zabił  francuskiego zakładnika. Miał być to odwet za zabicie sześciu członków  Al-Kaidy podczas czwartkowej francusko-mauretańskiej operacji przeciwko  terrorystom na północy Mali.
 
 agkm, PAP