Zaczyna brakować paliwa i żywności
Zaostrza się sytuacja w ogarniętej strajkiem Grecji .
2010-07-29, 12:27
Ambasador Polski w Atenach Michał Klinger wyjaśnił, że trwający od poniedziałku protest kierowców ciężarówek powoduje paraliż na drogach.
Zaostrza się sytuacja w ogarniętej strajkiem Grecji. Ambasador Polski w Atenach Michał Klinger wyjaśnił, że trwający od poniedziałku protest kierowców ciężarówek powoduje paraliż na drogach.
W całym kraju praktycznie zablokowany jest transport towarów. Najtrudniejsza sytuacja jest na greckich wyspach.
Michał Klinger mówił Informacyjnej Agencji Radiowej, że na problemy z brakiem benzyny skarżą się też polscy turyści podróżujący indywidualnie. Nie mają bowiem gdzie zatankować. Ambasador zaznaczył, że w takich kwestiach polska placówka dyplomatyczna jest bezradna.
REKLAMA
Grecki rząd zagroził wprowadzeniem stanu pod kontrolą obrony cywilnej, jeśli strajkujący kierowcy ciężarówek nie wrócą jeszcze dziś do pracy. Mówi się o mobilizacji kierowców i rekwizycji ciężarówek. Ambasador wyjaśnił, że jest to ultimatum, jakie Anteny postawiły strajkującym, jednak - jak zaznaczył - trudne do wyegzekwowania. Dostarczenie stajkującym wezwań jest praktycznie niemożliwe.
Kierowcy od początku tygodnia protestują przeciwko planom otwarcia rynku przewozów towarowych na większą konkurencję.
rr
REKLAMA