Browar przeprasza za "Zimnego Lecha". Usunie reklamę

Budzący kontrowersje baner reklamowy z napisem "Zimny Lech" zostanie w poniedziałek zdjęty z billbordu pod Wawelem.

2010-08-02, 12:02

Browar przeprasza za "Zimnego Lecha". Usunie reklamę
. Foto: (fot. lech.pl)

Decyzja o usunięciu reklamy podjęto po bojkocie piw marki Lech, do którego wezwali euro posłowie PiS Marek Migalski i Ryszard Czarncki.

O oburzeniu nie tylko polityków, ale również mieszkańców Krakowa pisała na początku lipca "Gazeta Krakowska". Reklama piwa zawisła na dawnym hotelu Forum, który położony jest naprzeciwko Wawelskiego Wzgórza, gdzie zostali pochowani Maria i Lech Kaczyńscy.

Bojkot piwa

"Sobotnia "Rzeczpospolita" donosi o niesmacznej akcji reklamowej piwa Lech. Nie wiem, czy asocjacje ze świętej pamięci Lechem Kaczyńskim były zamierzone, czy też nie. Skłonny nawet jestem uwierzyć, że jest to nieszczęśliwy przypadek i tak jakoś głupio wyszło. To mogło się zdarzyć i nie można wykluczyć nieintencjonalności Kompanii Piwowarskiej. Dlatego tak ważna jest obecna reakcja na fakt, że dla bardzo wielu osób ta specyficzna reklama piwa Lech może godzić w ich pamięć o zmarłym prezydencie. Jeśli więc producenci tego trunku mają dobre intencje, odstąpią od tej formy reklamy" – napisał na swoim blogu Marek Migalski. Europoseł zachęcił również do bojkotu piwa do czasu zdjęcia reklamy spod Wawelu.

Migalski nie poprzestał na wpisie na blogu. Stworzył również specjalny profil na portalu społecznościowym Facebook pod nazwą "Lech - piwo dla chamów".

Nie tylko europoseł ma krytyczny to stosunek do reklamy piwa. – Przykro mi, że ktoś na nieszczęściu buduje sobie chwytliwe hasło reklamowe - mówi Wanda Krawczyk, turystka z Rzeszowa. Podobnego zdania jest krakowianka, według której miejsce, w którym wywieszono plakat jest wyjątkowo niefortunne. – Gdyby ten plakat wisiał w innym miejscu, może nie byłby tak sugestywny, ale tu... – uważa Anna Kozioł, mieszkanka Krakowa.

Do krytyki przyłączył się również Ryszard Czarnecki. "W rocznicę "gestu Kozakiewicza" (wykonany na olimpiadzie w Moskwie w 1980 r.) apeluję, aby taki właśnie "gest" w praktycznym, finansowym wymiarze pokazać browarowi - producentowi "Lecha", czyli Kompanii Piwowarskiej i wszelkiej maści jej towarów (piw). Pijcie piwo, ale innych marek, innych browarów" – napisał na swoim blogu.

REKLAMA

Lech zareagował

Producent "Lecha" nie pozostał obojętny na wezwania do usunięcia reklamy. Przedstawiciele Kompanii Piwowarskiej przyznali, że obraza uczuć nie była w żadnym wypadku ich celem. - Przykro nam, że kogokolwiek uraziliśmy i przepraszamy za to - powiedział Paweł Kwiatkowski, dyrektor ds. korporacyjnych firmy.

Reklama zostanie usunięta z hotelu w poniedziałek, co jest związane nie tylko z protestami, ale również z faktem, że właśnie wygasa umowa wynajmu powierzchni reklamowej. Jednocześnie producent piwa nie zdecydował się całkowicie zrezygnować z hasła "zimny Lech". W telewizji ten slogan dalej będzie promować produkt Kompanii Piwowarskiej.

sm, "Gazeta Krakowska"

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej