Zabawy na misji. Prokuratura postawiła już zarzuty

Prokuratura postawiła zarzuty trzem polskim żołnierzom, którzy mają związek ze sprawą wysadzenia w powietrze opuszczonego afgańskiego domu.

2010-08-13, 13:50

Zabawy na misji. Prokuratura postawiła już zarzuty

O zdarzeniu napisała piątkowa "Rzeczpospolita". Według gazety, w czasie zakończonej kilka miesięcy temu szóstej zmiany polskiego kontyngentu w Afganistanie grupa polskich żołnierzy wysadziła w powietrze dom.

"Rzeczpospolita", która na swoich stronach internetowych opublikowała amatorski film z całego zajścia, twierdzi, że żołnierze zrobili to dla zabawy i użyli w tym celu Rosomaków. Tymczasem same pociski do Rosomaków kosztują od 600 złotych za sztukę.

Sprawę prowadzi Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Warszawie. Jej szef pułkownik Grzegorz Skrzypek powiedział Polskiemu Radiu, że śledczy badają wiele wątków tej sprawy w tym wątek nieuzasadnionego użycia broni i zniszczenia drogiej amunicji.

Trzem żołnierzom postawiono zarzuty popełnienia przestępstw polegających na zniszczeniu amunicji o znacznej wartości. W toku śledztwa badane są wszystkie okoliczności związane z tą sprawą - dodał pułkownik Skrzypek.

Prokuratorzy sprawdzają też, czy dom był rzeczywiście opuszczony i czy mógł służyć jako magazyn broni talibów. Jeśli okaże się, że budynek był pusty, może to oznaczać, że żołnierze złamali konwencję genewską.

sm, Wojciech Cegielski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej