Protesty na Białorusi. Ambasador RP interweniował ws. zatrzymanych Polaków
- Ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski interweniował w białoruskim MSZ w sprawie trzech Polaków zatrzymanych w tym kraju; będziemy sprawdzali, czy nie ma większej liczby zatrzymanych - poinformował w środę wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
2020-08-12, 09:18
Poseł KO Michał Szczerba, który obserwował wybory i protesty powyborcze w Mińsku poinformował, że skontaktowały się z nim rodziny polskich studentów, które w poniedziałek utraciły z nimi kontakt. Informacje te potwierdził wcześniej w środę wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
Trzej Polacy zatrzymani
Powiązany Artykuł
Polscy studenci zatrzymani na Białorusi. Wiceszef MSZ: będziemy interweniowali
Wiceszef MSZ poinformował, że zatrzymanych zostało trzech Polaków na Białorusi. - Nasz ambasador interweniował, był w białoruskim MSZ, domagając się uwolnienia trzech Polaków - powiedział Jabłoński.
- Jesteśmy też w kontakcie z rodzinami, staramy się, żeby dostawały te informacje w pierwszej kolejności. Będziemy też sprawdzali, czy nie ma większej grupy zatrzymanych, bo liczby zatrzymanych są bardzo duże, więc te informacje będą jeszcze spływały, będziemy monitorować tę sprawę - zapewnił.
REKLAMA
Protesty od ogłoszenia sondażowych wyników wyborów
Powiązany Artykuł
Zamieszki po wyborach na Białorusi. Szczerba: wśród zatrzymanych polscy studenci
Od niedzieli w Mińsku i innych miastach Białorusi trwają protesty. Demonstracje i starcia z milicją wybuchły w Mińsku po ogłoszeniu wyników oficjalnego badania exit poll, według którego w niedzielnych wyborach prezydenckich zwyciężył obecny szef państwa Alaksandr Łukaszenka, uzyskując ok. 80 proc. głosów, a jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska mniej niż 10 proc. głosów.
Cichanouska podjęła w poniedziałek decyzję o opuszczeniu Białorusi. We wtorek minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius poinformował, że Cichanouska jest bezpieczna na Litwie.
pg
REKLAMA