Lekarze nadal walczą o życie 6-letniego chłopca
"Dziecko zostanie wybudzone najszybciej, jak to możliwe".
2010-08-18, 07:00
Chłopiec, który zatruł się grzybami przeszedł we wtorek przeszczep wątroby. To była jego jedyna szansa na powrót po zdrowia. O stanie Tomka poinformowano na konferencji prasowej w Centrum Zdrowia Dziecka.
Doktor Elżbieta Jezierska, szefowa oddziału pooperacyjnego zapewniła, że stan Tomka jest stabilny. Chłopiec nadal jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej, a lekarze starają się za pomocą dializ wspomóc jego organizm w pozbyciu się toksyn grzyba i w podjęciu prawidłowej pracy przeszczepionej wątroby.
Na razie, jak przyznała lekarka, organ jeszcze nie pracuje zadowalająco. Najbliższe dni zadecydują o tym, czy wątroba zacznie działać prawidłowo. Badania są wykonywane cztery razy dziennie. Stan Tomka jest ciągle ściśle monitorowany.
Teraz chłopiec pozostaje w sali pooperacyjnej. Jego matka jest w stałym kontakcie z lekarzami, choć nie może być cały czas z Tomkiem. Cała rodzina otrzymuje wsparcie psychologów.
REKLAMA
O stanie zdrowia Tomka miał w środę informować zespół transplantologów, który we wtorek ratował życie chłopcu. Lekarze nie mogli jednak przyjść na konferencję prasową, bo są właśnie na sali operacyjnej. Dokonują przeszczepu organu u innego małego pacjenta.
kh
REKLAMA