Słowacja krytykuje pomoc UE dla Grecji
Szef słowackiej dyplomacji skrytykował finansową pomoc Unii Europejskiej dla zadłużonej Grecji.
2010-08-22, 18:38
Mikulasz Dzurinda wypowiadał się na ten temat w wywiadzie udzielonym słowackiej telewizji publicznej.
Komisja Europejska z zaniepokojeniem przyjęła decyzję Słowacji, która - jako jedyny kraj strefy euro - nie udzieliła pożyczki Grecji. W przyszłym tygodniu premier Iveta Radiczova będzie rozmawiała o tym w Berlinie z kancelerz Niemiec Angelą Merkel.
Zdaniem Mikulasza Dzurindy, pomoc finansowa udzielana Grecji przez pozostałe kraje strefy euro to "źle pojęta solidarność odpowiedzialnych z nieodpowiedzialnymi", która zainspiruje kolejnych populistycznych polityków. - Wspólnota powinna obiektywnie oceniać kraje, które przeprowadzają autentyczne reformy gospodarcze - stwierdził Mikulasz Dziurinda.
Szef dypomacji podkreślił, że kierując słowackim rządem w latach 1998 - 2006 wprowadzał restrykcyjny program oszczędnościowy przed wejściem do strefy euro. - Bruksela nie ruszyła palcem, aby nam pomóc. Pracowaliśmy w pocie czoła, realne uposażenia na Słowacji spadły o 8%, a stopa bezrobocia zwiększyła się do 20% - przypomniał szef dyplomacji.
Zdaniem premiera, odmawiając pomocy Grecji Słowacja kierowała się zasadami demokracji obowiązującymi w Unii Europejskiej i nie musi się liczyć z restrykcjami.
sm, Andrzej Niewiadowski
REKLAMA