Niemcy: polityk z CDU apeluje o rozsądek w sprawach Nawalnego i Nord Stream 2
Wysoki rangą polityk z partii kanclerz Niemiec Angeli Merkel, Armin Laschet, odmówił jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy rząd powinien wstrzymać budowę gazociągu Nord Stream 2 w proteście przeciwko próbie otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
2020-09-05, 23:55
- Niemcy powinny szukać wspólnej odpowiedzi ze swoimi partnerami z Unii Europejskiej - powiedział premier Nadrenii Północnej-Westfalii i jeden z głównych kandydatów na następcę Merkel. - Potrzebujemy europejskiej odpowiedzi, (...) która pozwoli Europie jasno przedstawić Rosji swoje stanowisko - wyjaśnił Laschet. - Dobrze, jeśli osiągniemy wspólne rozwiązanie, które jest tak spójne, jak to tylko możliwe - dodał.
Powiązany Artykuł
Doleśniak-Harczuk: oburzenie w Niemczech ws. otrucia Nawalnego nie przekłada się na sprawę Nord Stream 2
"Nie należy reagować odruchowo"
W piątek Laschet wypowiedział się przeciwko pospiesznej decyzji w sprawie Nord Stream 2. Ocenił, że ze względu na energetyczne potrzeby Niemiec "nie należy reagować odruchowo pierwszego dnia po tym, jak Bundeswehra dostarczy dowodów, że Nawalny został podtruty" - podkreślił polityk CDU, cytowany przez serwis prasowy RND.
Z powodu Nawalnego, kilku czołowych chadeków wezwało Merkel do zawieszenia budowy gazociągu, m.in. przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen. Kanclerz, zwolenniczka projektu, uznała jednak, że nie należy tego łączyć z próbą otrucia Nawalnego.
Czytaj także:
- Otrucie Aleksieja Nawalnego. Rosja próbuje włączyć się w niemieckie dochodzenie
- Trump o sprawie Nawalnego: USA nie mają powodów wątpić w tezy niemieckich lekarzy
- Część europosłów chce zablokować Nord Stream 2. Pod apelem podpisali się Polacy
Fakt, że Moskwa nie jest w stanie wyjaśnić okoliczności ataku na Nawalnego, potęguje podejrzenia o udział rosyjskiego rządu - ocenił niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas w wywiadzie dla "Bild am Sonntag".
REKLAMA
Istnieją dowody na próbę otrucia
Nawalny przebywa w stanie śpiączki w szpitalu Charite w Berlinie, dokąd na żądanie rodziny został przewieziony z Rosji. Polityk został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność.
Według rządu Niemiec istnieją dowody na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy nowiczoków.
mbl
REKLAMA