Kilkaset kilogramów niedozwolonych substancji. CBŚP zlikwidowało gang handlarzy narkotyków
19 osób usłyszało w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzuty udziału w grupie przestępczej, handlu narkotykami, bronią oraz amunicją. Przestępcy mieli się także trudnić kradzieżami markowych rowerów za granicą i paserstwem za pośrednictwem portali internetowych.
2020-09-28, 07:25
Jak przekazała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w maju.
- Postępowanie dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się głównie obrotem substancjami psychotropowymi oraz środkami odurzającymi. Członkowie wskazanej grupy oraz osoby z nimi współdziałające wprowadzili na rynek kilkaset kilogramów niedozwolonych substancji, głównie marihuany, kokainy, amfetaminy oraz MDMA – podała prok. Aleksandra Skrzyniarz. W toku śledztwa ustalono, przestępcy działali najprawdopodobniej od 2017 roku na terenie Warszawy i okolic.
Powiązany Artykuł
CBA sprawdza, czy Grodzki przyjmował łapówki. Dubois: próba wykreowania dowodów
Nielegalny handel bronią oraz amunicją
Jednak, jak podaje prokuratura, członkowie grupy podejrzewani są także o przerabianie broni, nielegalny handel bronią oraz amunicją.
Według prokuratury na tzw. czarny rynek w wyniku działania grupy mogło trafić kilkanaście sztuk samodziałowej broni palnej i kilkaset sztuk amunicji. Przestępcy są także podejrzewani o kradzieże markowych rowerów na terenie Niemiec, Holandii i Norwegii.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji poinformowała, że funkcjonariusze Biura wpadli na trop grupy na początku roku. Zlikwidowano wówczas magazyn, w którym przechowywane były narkotyki.
Kradzież rowerów
- Policjanci dotarli także do miejsca, gdzie przerabiana była broń, która następnie trafiała na czarny rynek. W lipcu policjanci zlikwidowali kolejny magazyn narkotyków, które miały trafić na rynek warszawski. W ubiegłym tygodniu na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci z warszawskiego CBŚP wspomagani przez funkcjonariuszy z zarządu w Kielcach i Lublinie zatrzymali piętnaście osób podejrzanych o udział w przestępczym procederze – podała nadkom. Iwona Jurkiewicz.
- "Straty mogły sięgać milionów złotych". Policja zatrzymała członków grupy hakerskiej
- B. właściciel parabanku Finroyal zatrzymany w sprawie o pranie pieniędzy pochodzących z oszustw
Podczas przeszukań dokonywanych w trakcie zatrzymania podejrzanych, zabezpieczono 7,5 kg marihuany, ponad 5 kg amfetaminy oraz kokainę.
REKLAMA
Ponadto – jak przekazała nadkom. Jurkiewicz - w czterech pomieszczeniach gospodarczych na terenie województw mazowieckiego, lubelskiego i świętokrzyskiego znaleziono blisko 250 rowerów pochodzących z kradzieży dokonanych na terenie Niemiec, Norwegii i Holandii.
Zarzuty prokuratorskie
- Rowery były oferowane do sprzedaży za pomocą portali internetowych w cenie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono 233 tysiące złotych w gotówce oraz cztery samochody, należące do podejrzanych – podała rzecznik CBŚP.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Zarzuty przedstawione podejrzanym dotyczą głównie udziału z zorganizowanej grupie przestępczej, obrotu znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych, wytwarzania broni i amunicji, nielegalnego handlu oraz posiadania broni, przemytu narkotyków, jak również paserstwa – przekazała prok. Skrzyniarz.
W sprawie status podejrzanego ma już 19 osób, z których 15 zostało tymczasowo aresztowanych. Prokuratura informuje, że śledztwo "ma charakter wielowątkowy i wieloosobowy", w związku z czym możliwe są kolejne zatrzymania.
kad
REKLAMA