"Musi wywołać reperkusje". Rzecznik prezydenta o wypowiedzi Katariny Barley

- Haniebne słowa, które nigdy nie powinny paść - tak na antenie TVP Info rzecznik prezydenta Błażej Spychalski ocenił wypowiedź wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley, która mówiła o konieczności "finansowego zagłodzenia" Węgier i Polski. Jest już wniosek o odwołanie Niemki z unijnego stanowiska.

2020-10-07, 10:20

"Musi wywołać reperkusje". Rzecznik prezydenta o wypowiedzi Katariny  Barley
Błażej Spychalski, sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy . Foto: Twitter/prezydentpl/Jakub Szymczuk

Powiązany Artykuł

pap_barley1200.jpg
"Przyjrzymy się sprawie i do niej wrócimy". Bez decyzji kierownictwa PE ws. odwołania Katariny Barley

Wniosek o odwołanie

W Parlamencie Europejskim przeciwko słowom Barley protestowali eurodeputowani Zjednoczonej Prawicy. Po ich interwencji przewodniczący PE David Sassoli poinformował, że zajmie się wypowiedziami swojej zastępczyni.

W środę europejscy konserwatyści złożyli wniosek o odwołanie Katariny Barley. - Dobrze, że europosłowie Zjednoczonej Prawicy złożyli wniosek o odwołanie tej pani z funkcji wiceszefowej PE. Myślę, że to, czego zabrakło, to słowa przeprosin wobec Polski i Węgier - ocenił Spychalski.

Czytaj także:


Zdaniem gościa programu "#Jedziemy", w stosunku do Barley powinny zostać podjęte "jednoznaczne i daleko idące kroki".

REKLAMA

- Każdy, kto zna historię, musi być świadomy tego, że mówienie o "zagłodzeniu" Polski czy Węgier przez polityka niemieckiego musi wywołać reperkusje i silne działania ze strony naszych przedstawicieli - zaznaczył prezydencki rzecznik.

W ocenie Spychalskiego współpraca na linii Warszawa-Berlin jest bardzo dobra, natomiast słowa o "głodzeniu finansowym" tej współpracy "nie pomagają".


kb, TVP Info

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej