Sankcje UE wobec Rosji zostały przedłużone. Mogą też objąć kolejne osoby
Unijne sankcje wobec Rosjan za użycie broni chemicznej zostały przedłużone o rok, czyli do połowy października przyszłego roku - postanowili ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów Unii Europejskiej na spotkaniu w Luksemburgu. Lista osób objętych sankcjami może zostać wydłużona w związku z próbą otrucia Aleksieja Nawalnego.
2020-10-12, 13:32
Powiązany Artykuł
"Sankcje nie działają". Nawalny wzywa do działań wobec rosyjskich oligarchów
Posłuchaj
Sankcje za zamachy, w tym na Siergieja Skripala
Decyzja szefów MSZ Wspólnoty oznacza, że zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa w Europie nadal będzie miało czterech funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu wojskowego, odpowiedzialnych za atak chemiczny w Salisbury w 2018 roku.
Są to dwaj agenci, którzy dokonali zamachu na byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala, a którzy w Moskwie przedstawiani byli jako para turystów, i ich dwóch przełożonych.
Czytaj także:
- Sankcje wobec Rosji za próbę otrucia Nawalnego. Kuczyński: rozwiązaniem blokada Nord Streamu 2
- Drugie w historii sankcje UE związane z atakiem hakerskim. Obejmą wyłącznie podmioty rosyjskie
Na czarnej liście jest także pięć osób odpowiedzialnych za użycie broni chemicznej w Syrii. Lista ta może się jeszcze wydłużyć, jeśli unijne rządy porozumieją się co do sankcji wobec Rosjan, którzy próbowali otruć nowiczokiem rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego.
REKLAMA
Sankcje możliwe od dwóch lat
Nakładanie unijnych restrykcji za użycie broni chemicznej jest możliwe dzięki przepisom uzgodnionym przez kraje członkowskie dwa lata temu.
mbl
REKLAMA