Bestseller byłego premiera wywołuje mieszane reakcje
Po zapowiedzi protestów Tony Blair odwołał spotkanie z nabywcami swoich wspomnień.
2010-09-06, 21:57
Były brytyjski premier miał w środę w Londynie podpisywać egzemplarze książki "Podróż", która natychmiast po wejściu do sprzedaży 5 dni temu stała się księgarskim bestsellerem.
Po autograf Tony'ego Blaira niełatwo się było dostać już w sobotę, w Dublinie, gdzie policja z trudem odpierała przeciwników wojen w Iraku i Afganistanie. Ale chętnych nabyć książkę i spotkać się z autorem było o wiele więcej. Podobnie byłoby zapewne w środę Londynie, ale Tony Blair odwołał imprezę mówiąc: "Nie chcę nikogo narażać na żadne kłopoty. Londyńska policja jest wspaniała i zrobiłaby wszystko, co trzeba, ale książka i tak sprzedaje się fantastycznie, więc po co ten wydatek, policja ma lepsze rzeczy do roboty".
Tymczasem książka Blaira nadal wywołuje ogromne zainteresowanie i mieszane reakcje. Krytycy literaccy nie oszczędzają prozy byłego premiera, psychoanalityk wywnioskował z niej, że naczelnym motywem jego postępowania był nieustanny strach, ale publiczność kupuje "Podróż" tysiącami, mimo dość wysokiej ceny 24 funtów.
rr
REKLAMA
REKLAMA