Lockdown w Niemczech. Doleśniak-Harczuk: Merkel liczy, że społeczeństwo się opamięta
2020-10-29, 17:15
- W szeregach partii rządzących, CDU, CSU i SPD, mówi się zakulisowo o tym, że nie do końca ta kryzysowa strategia wypracowana przez Angelę Merkel trafia w gust osób związanych z koalicją - mówiła w Polskim Radiu 24 Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica.
Decyzja rządu federalnego o wprowadzeniu w Niemczech kolejnej blokady w związku z pandemią koronawirusa spotkała się w niektórych branżach z ostrą krytyką. Dziś w Bundestagu kanclerz Angela Merkel próbowała odeprzeć zarzuty. - Nowe obostrzenia są odpowiednie, konieczne i proporcjonalne - zaznaczyła.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Lockdown light" w Niemczech. Angela Merkel: musimy działać teraz
"Lockdown light"?
- Te restrykcje zakładają ograniczenie kontaktu między obywatelami do 10 osób na zewnątrz - mówiła Olga Doleśniak-Harczuk. Zwróciła też uwagę na "wskazanie, żeby spotykać się w gronie maksymalnie dwóch gospodarstw domowych". - Oczywiście zamknięte zostały restauracje, kina, muzea, zamarło jeszcze raz życie towarzyskie Niemców - dodała ekspert.
- Angela Merkel liczy na to, że Niemcy się opamiętają, nie będą się ze sobą kontaktować - zaznaczyła gość PR24. Dodała, że istnieje wśród rządzących nadzieja, by "drugi lockdown był »lockodownem light«".
Czytaj także:
Niezadowolenie nie tylko opozycji
Olga Doleśniak-Harczuk zaznaczyła też, że w sprawie tego lockdownu "zdania są bardzo podzielone". Jak mówiła, zdaniem opozycji kanclerz Niemiec "łamie wszelkie zasady", ponieważ nie konsultowała nowych obostrzeń z parlamentem, a wprowadzała je z władzami poszczególnych landów.
- Również w szeregach partii rządzących, CDU, CSU i SPD, mówi się zakulisowo o tym, że nie do końca ta kryzysowa strategia wypracowana przez Merkel trafia w gust osób związanych z koalicją - wskazała ekspert Instytutu Staszica.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk
Data emisji: 29.10.2020
Godzina emisji: 16.48
PR24, ms, IAR