Wiceminister MSZ: Biden będzie naszym partnerem do budowania relacji, sojusz Polski i USA ma stabilne fundamenty
- Dla nas najważniejsze jest układanie jak najlepszych relacji na linii Warszawa-Waszyngton. Jeśli potwierdzi się, że Joe Biden zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych, to takie relacje będziemy starali się budować z jego administracją - powiedział Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych. - W wielu kwestiach stosunki polsko-amerykańskie to sytuacja win-win - dodał.
2020-11-07, 20:20
Przydacz: naszym zadaniem jest realizowanie polskiego interesu
Powiązany Artykuł
Szczerski: zrozumienie wspólnych interesów jest najważniejsze, jestem spokojny o przyszłość relacji Polski i USA
Komentując te doniesienia oraz to, jak prezydentura Joe Bidena może wpłynąć na stosunki polsko-amerykańskie, Marcin Przydacz przypomniał, że rząd Prawa i Sprawiedliwości, jak i prezydent Andrzej Duda współpracowali już z Demokratami, których reprezentuje Biden, w 2015 i 2016 roku.
- Zadaniem polskiej dyplomacji jest realizowanie polskiego interesu z takimi partnerami, jakich mamy wokół nas. Wierzę głęboko, że m.in. prezydent Andrzej Duda nawiąże jak najlepszą relację z prezydentem Bidenem. Dziś to jest dla nas partner do budowania współpracy. Życzę sobie i wszystkim w Polsce tego, żebyśmy postarali się stworzyć z Waszyngtonem jak najbardziej konstruktywne stosunki - wskazał.
REKLAMA
Posłuchaj
Tematyka bezpieczeństwa priorytetem
Powiązany Artykuł
"Głosowanie nie było kontrolowane zgodnie z prawem". Prawnicy Trumpa zapowiadają pozwy
Wiceminister zaznaczył, że układanie jak najlepszych relacji na linii Warszawa-Waszyngton jest dla Polski najważniejsze. - Jeśli potwierdzi się, że Joe Biden zostanie prezydentem, to takie relacje będziemy starali się budować z jego administracją - zapewnił Przydacz.
- CZYTAJ TAKŻE: "Biden ma inne podejście do naszego regionu niż Trump". Wiceszef MSZ o współpracy Polski z USA
Podkreślił, że w naszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi kluczowa jest tematyka bezpieczeństwa. Celem polskiej dyplomacji oraz rządu będzie utrzymanie wszystkich osiągnięć, jakie zostały zrealizowane w ostatnich latach, za prezydentów Trumpa oraz Obamy.
- Z całą pewnością będziemy zabiegać o dalszą pogłębioną współpracę z USA w zakresie polityki bezpieczeństwa. Warto przypomnieć, że pierwsze decyzje dotyczące dyslokacji jednostek natowskich w Polsce zapadły w 2016 roku, gdy Barack Obama gościł u prezydenta Dudy na szczycie NATO - dodał.
"Istotne utrzymanie amerykańskiego zainteresowania tematyką Trójmorza"
Powiązany Artykuł
Prezydent Andrzej Duda pogratulował Bidenowi udanej kampanii prezydenckiej
Wiceminister zwrócił również uwagę, że ważne z polskiego punktu widzenia jest utrzymanie amerykańskiego zainteresowania tematyką Trójmorza. - Prezydent Trump był bardzo zaangażowany w tę sprawę. Pamiętamy też, że w 2015 roku establishment Demokratów bardzo żywo interesował się tą kwestią - powiedział w audycji "Świat w powiększeniu".
REKLAMA
- Jestem absolutnie spokojny. Sojusz polsko-amerykański jest oparty o stabilne fundamenty wynikające ze wspólnej rzeczywistej analizy interesów. W wielu kwestiach to sytuacja win-win. Joe Biden również jest zainteresowany pogłębieniem współpracy w naszym regionie - dodał Przydacz i zaznaczył, że polska strona zechce nawiązać jak najszybszą relację z nową administracją, utrzymywać obecny kurs i przekonywać do zasadności takich decyzji, które będą korzystne nie tylko dla amerykańskiego podatnika, ale także dla polskiego obywatela.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych
Data emisji: 07.11.2020
Godzina emisji: 19.40
Polskie Radio 24/db
REKLAMA