"Przebaczyliśmy katom, ale nie wolno utracić nam pamięci"

W piątek mija 71. rocznica agresji sowieckiej Rosji na Polskę 17 września 1939 roku.

2010-09-17, 19:45

"Przebaczyliśmy katom, ale nie wolno utracić nam pamięci"
. Foto: PAP

Posłuchaj

"Gehenna trwała prawie 6 lat"
+
Dodaj do playlisty

Z tej okazji w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odbyła się msza, którą celebrował Prymas senior kardynał Józef Glemp.


Uroczysta homilię wygłosił ksiądz Leon Szot. Na wstępie przypomniał o tragedii drugiej wojny światowej, w której na początku Polskę zaatakowały dwa bezbożne totalitaryzmy - hitlerowski i sowiecki. Skutkiem tych agresji była śmierć i męka wielu milionów polskich obywateli oraz nie dające się wprost wycenić straty materialne. Ksiądz stwierdził, że II wojna światowa najbardziej zniszczyła człowieka i jego życiowy dorobek. Ksiądz Szot podkreślił, że wojna była gehenną, której skutkiem było ''przyzwyczajenie'' do śmierci i łamania podstawowych praw ludzi.

 
Dodał, że ludzkość XX wieku z przerażeniem doświadczyła do czego zdolny jest człowiek, gdy odrzuci Boga, gdy odrzuci prawo, kiedy odrzuci boże nakazy."

Duchowny przytoczył też najnowsze badania dotyczące świadomości Polaków o tym, co wydarzyło się 17 września. Ksiądz Leon Szot ubolewał nad stanem wiedzy Polaków o tym, kiedy doszło do napaści ZSRR na Polskę. Ksiądz na koniec homilii skonstatował, że "Jako chrześcijanie przebaczyliśmy katom, ale nie wolno utracić nam pamięci. Nie wolno utracić nam pamięci o tamtych dniach, o tamtych wydarzeniach.".

REKLAMA

17 września 1939 roku, nasz wschodni sąsiad zaatakował terytorium Polski bez wcześniejszego wypowiedzenia wojny. Napaść była częścią tajnego paktu Ribbentropp-Mołotow, który przed wybuchem II wojny światowej zawarły hitlerowskie Niemcy i stalinowska Rosja.


Oficjalny pretekst agresji sowietów był zawarty w przekazanej o godzinie 3.00 w nocy 17 września przez zastępcę Ludowego Komisarza Spraw Zagranicznych Potiomkina ambasadorowi Grzybowskiemu w nocie dyplomatycznej. Zamieszczono tam niezgodne z prawdą oświadczenie o rozpadzie państwa polskiego, ucieczce rządu polskiego, konieczności ochrony mienia i życia zamieszkujących wschodnie tereny polskie Ukraińców i Białorusinów oraz uwalnianiu ludu polskiego od wojny.


W konsekwencji ZSRR uznał wszystkie układy zawarte uprzednio z Polską -w tym traktat ryski z 1921 roku i pakt o nieagresji z 1932 - za nieobowiązujące, jako zawarte z nieistniejącym państwem. Dlatego też między innymi odmawiano wziętym do niewoli polskim żołnierzom statusu jeńców wojennych.

rr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej