"Komisja przesłuchująca Ziobrę to farsa"

2010-09-24, 04:53

"Komisja przesłuchująca Ziobrę to farsa"

Sejmowa komisja śledcza badająca naciski za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości będzie kontunuować przesłuchanie Zbigniewa Ziobry.

Posłuchaj

Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry cz. 1
+
Dodaj do playlisty
Posłowie będą pytać byłego ministra sprawiedliwości o działania związane z tak zwaną aferą gruntową oraz o wpływanie na śledztwa dotyczące polityków i mediów. Zbigniew Ziobro zeznał już przed komisją, że CBA miało podstawy, by podjąć operację specjalną w Ministerstwie Rolnictwa, a także by podejrzewać Andrzeja Leppera o korupcję.

Poseł PO Robert Węgrzyn powiedział, że komisję interesują szczegóły dotyczące wielu obszarów działań byłego ministra.

Zdaniem posła SLD Krzysztofa Matyjaszczyka, świadek dotąd głównie chętnie chwalił się swoimi osiągnięciami, ale niewiele mówił na temat, którym zajmuje się komisja śledcza. Często również, zdaniem posła, zasłaniał się niepamięcią.

Zbigniew Ziobro uważa, że to nieprawda: raz przerwano posiedzenie komisji z powodu wystąpienia premiera Tuska, potem znowu sam świadek musiał jechać do Brukseli. Odpowiadał też kilka godzin na pytania posłów. Zbigniew Ziobro zapewnia, że wbrew zeznaniom jednego z oskarżonych o płatną protekcję, afera gruntowa nie jest żadną mistyfikacją.

Posłanka PiS Marzena Dorota Wróbel nazywa komisję naciskową maratonem i uważa, że ten maraton nigdy się nie skończy. Zdaniem posłanki, komisja powinna uważać, by nie przesadzić, bo komisja bada naciski PiS dłużej niż trwały jego rządy.


Także według posła Matyjaszczyka trudno przewidzieć, kiedy komisja naciskowa skończy pracę i przedstawi sprawozdanie - być może wcale tego nie zrobi.


W wyniku afery gruntowej Andrzej Lepper stracił stanowisko w rządzie, rozpadła się koalicja PiS z "Samoobroną" i odbyły się przedterminowe wybory, po których PiS stracił władzę. Komisja śledcza od lutego 2008 roku bada naciski na organy sprawiedliwości, służby specjalne i policję w czasie rządów PiS.

sm, I. Szczęsna

Polecane

Wróć do strony głównej