Tusk: PiS to pesymizm i strach

Na Krajowej Konwencji PO, premier Donald Tusk powiedział, że w ostatnich miesiącach to ugrupowanie wykonało dobrą pracę "dla Polski i dla partii".

2010-09-25, 12:19

Tusk: PiS to pesymizm i strach

Posłuchaj

Przemówienie premiera cz. 1
+
Dodaj do playlisty

To kontynuacja czerwcowego zjazdu, podczas którego Donald Tusk ponownie został wybrany na przewodniczącego Platformy. Szef rządu mówił, że do ostatnich sukcesów PO należy zaliczyć wygraną Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.

Donald Tusk podkreślił, że zwycięstwo Bronisława Komorowskiego pozwoliło ochronić Polskę przed zagrożeniem, pesymizmem i strachem.

Wielka odpowiedzialność

Donald Tusk powiedział, że władza, którą ma obecnie Platforma Obywatelska, jest zarazem wielką odpowiedzialnością. Na Konwencji Krajowej PO premier oświadczył, że jeśli ktoś z partii chce wykorzystać jej sukces do własnych celów i ambicji, nie ma dla niego miejsca w tym ugrupowaniu.

Zwracając się do delegatów, Donald Tusk zaznaczył, że jakość ich życia ma wpływ na to, co dzieje się w Polsce. Przestrzegał przed upojeniem sukcesem i spoczęciem na laurach. Zwrócił uwagę, że wygrana nie jest dana raz na zawsze, a pycha działaczy Platformy i niskie standardy są dla niej większym zagrożeniem, niż polityczni konkurenci.

Tusk powiedział, że Platforma musi odnieść sukces w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, który będzie barierą przed PiS, ludźmi, koncentrującymi się na konfliktach, dla których - jak mówił premier - "katastrofa to najlepsza okoliczność polityczna jaka mogła się wydarzyć". Szef rządu przestrzegał jednocześnie przed lekceważeniem Jarosława Kaczyńskiego i jego ugrupowania. Zdaniem Tuska, wybory prezydenckie były sukcesem PO, ale jednocześnie przestrogą na przyszłość.

Co z kryzysem?

Premier Donald Tusk oświadczył, że nie zgodzi się, aby ludzie ponieśli nadmierne koszty obrony przed kryzysem finansowym. Szef rządu powiedział, że jego gabinet znalazł sposób ochrony tych, dla których dodatkowe obciążenia byłyby najtrudniejsze do zniesienia. Tusk dodał, że jego rząd ma program obniżania zadłużenia państwa bez obciążania najuboższych. Aby go jednak zrealizować, Platforma Obywatelska powinna utrzymać władzę jeszcze przez kilka lat.

Premier oświadczył, że nie będzie podejmował kosztownych dla społeczeństwa reform tylko dla otrzymania poklasku. Szef rządu zapowiedział kontynuację programu modernizacji Polski. Dodał, że jeśli Platforma będzie rządzić w następnej kadencji, to zamknięty zostanie program budowy autostrad, rozpocznie się budowa dwóch elektrowni atomowych i sieci szybkich kolei, powstanie więcej żłobków, a w każdej gminie będzie centrum sportowo-rekreacyjne - boisko "Orlik".

Donald Tusk podkreślił, że Polska ma na świecie opinię kraju, który najlepiej poradził sobie z kryzysem finansowym. Dodał, że XXI wiek będzie wiekiem Polski. Aby to osiągnąć, trzeba zmniejszyć zadłużenie państwa, chronić najuboższych i modernizować kraj. Premier podkreślił, że aby Polska się rozwijała, Platforma nie może oddać władzy Prawu i Sprawiedliwości ani radykalnej lewicy.

Tusk oświadczył, że PO nie jest partią antyklerykalną i nie popiera prymitywnych, antykościelnych happeningów. Dodał, że urzędnik nowoczesnego państwa idzie do kościoła się pomodlić, ale nie otrzymuje stamtąd dyrektyw. - Wierzę głęboko w to, że potrafimy uchronić Polskę przed radykalną rewolucją, a jednocześnie ją zmodernizować - powiedział Donald Tusk. Oświadczył, że Platforma nie boi się konkurencji, póki Polacy widzą w niej rzeczników spokojnego, uczciwego działania.

Zmiany w partii

Na konwencji delegaci mają zmienić między innymi statut partii, zwiększyć do 25 osób liczebność Zarządu PO oraz wybiorą nową Radę Krajową.

Premier Donald Tusk wstępnie proponował, by zarząd liczył 35 osób. Składałby się z 16 szefów regionów i 19 członków wybieranych przez Radę Krajową. Jednak podczas spotkań z przewodniczącymi regionów ustalono, że zarząd będzie 25-osobowy.

Wiadomo, że stanowisko Sekretarza Generalnego straci na znaczeniu, a dotychczasowy sekretarz Grzegorz Schetyna nie zostanie ponownie wybrany na to stanowisko. Schetyna ma być pierwszym zastępcą Tuska. Jak zapewnia, będzie z premierem ściśle współpracował.
Poza Radą Krajową, delegaci konwencji wybiorą też 16-osobowy sąd koleżeński i 10-osobową komisję rewizyjną odpowiedzialną za finanse partii.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej