Partia Kobiet chce dymisji Radziszewskiej

2010-09-27, 16:27

Partia Kobiet chce dymisji Radziszewskiej

W proteście uczestniczył między innymi prezes Kampanii Przeciw Homofobii.

Posłuchaj

Tomasz Majka
+
Dodaj do playlisty

Kilkanaście działaczek i sympatyków ugrupowania protestowało przed kancelarią premiera, domagając się szybkiej reakcji Donalda Tuska.

Katarzyna Kądziela, jedna z działaczek Partii Kobiet w rozmowie z IAR twierdzi, że samo odwołanie minister do spraw równouprawnienia Elżbiety Radziszewskiej nie wystarczy. Oczekujemy, że rząd wreszcie zajmie się tym do czego został zobowiązany przez Unię Europejską czyli do prowadzenia polityki równościowej - mówi Katarzyna Kądziela.

W proteście uczestniczył między innymi prezes Kampanii Przeciw Homofobii. Robert Biedroń, który przyznaje, że protesty i apel do premiera raczej nie zadziałają. Myślałem, że Pani Minister zostanie od razu zdymisjonowana, ale okazało się, że premier Donald Tusk akceptuje politykę dyskryminacji w wykonaniu Elżbiety Radziszewskiej - uważa Robert Biedroń.

Premier zapowiedział, że w tym tygodniu spotka się z Elżbietą Radziszewską. Rzecznik Praw Obywatelskich zdecydował, że zbada skargi na wypowiedź minister Radziszewskiej udzieloną Gościowy Niedzielnemu i telewizji TVN. Zażalenia wpłynęły od Młodzieżówki Socjaldemokratycznej i Krzysztofa Śmiszka z Polskiego Towarzystwa Antydyskryminacyjnego.Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich informuje że na razie do urzędu wpłynęło około 1500 skarg, ale także listów z poparciem dla Elżbiety Radziszewskiej.

kh

Polecane

Wróć do strony głównej