"Człowiek ma prawo do swoich poglądów"

2010-09-28, 13:09

"Człowiek ma prawo do swoich poglądów"

"Dawno nie spotkałem takiego ataku na urzędnika państwowego z powodu jego wypowiedzi".

Posłuchaj

Arcybiskup Józef Michalik
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik ma nadzieję, że zapowiadana przez SLD propozycja liberalizacja ustawy aborcyjnej w stronę "aborcji na życzenie" zmobilizuje w Polsce "siły dobra" przeciwko "siłom zła".

Biorący udział w obradach Konferencji Episkopatu Polski hierarcha podkreślił, że "zagubione sumienie człowieka jest dramatem i jeśli dziecko poczęte pod sercem matki nie ma prawa do życia, to koniec człowieczeństwa w każdym z nas i w świecie jest bardzo bliski".

Arcybiskup Michalik pytany o opinię w sprawie ataków na min. Elżbietę Radziszewską, oświadczył, że ",decyzja o wychowaniu należy do rodziny, do rodziców". Dodał także, że "najlepszą koncepcją wychowania jest ukazywanie dobrych wzorców" oraz, że "w procesie wychowania należy pomagać ludziom być lepszymi, a nie gorszymi".

"Dawno nie spotkałem takiego ataku na urzędnika państwowego"

Musimy bronić sytuacji, kiedy człowiek ma prawo wypowiadać swoje poglądy, przekonania publicznie - powiedział dziennikarzom uczestniczący w obradach Konferencji Episkopatu Polski abp Kazimierz Nycz, nawiązując do wypowiedzi pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej.

"Dawno nie spotkałem takiego ataku na urzędnika państwowego z powodu jego wypowiedzi. Szkoły katolickie zarówno w prawie państwowym, o które zahaczają, jak i w prawie kościelnym mają jasno określone zasady dotyczące przyjmowania nauczycieli" - mówił metropolita warszawski, proszony przez dziennikarzy o komentarz do krytyki pod adresem Radziszewskiej ze strony m.in. organizacji kobiecych czy Związku Nauczycielstwa Polskiego, po tym jak w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" minister powiedziała, że szkoły katolickie mają prawo odmówić zatrudnienia zdeklarowanej lesbijki.

W wywiadzie dla tygodnika "Gość Niedzielny" minister Radziszewska pytana, czy szkoła katolicka może zostać pozwana do sądu za to, że odmówiła zatrudnienia "zdeklarowanej lesbijki", powiedziała: "Oczywiście nie! I właśnie nowa ustawa precyzuje takie sytuacje (wcześniej nie było to uregulowane). Szkoły katolickie czy wyznaniowe mogą się kierować własnymi wartościami i zasadami i mają prawo odmówić pracy takiej osobie". Później powołała się przy tym na unijną dyrektywę w tej sprawie.

kh

Polecane

Wróć do strony głównej