Trzy kolejne wstrząsy w Chorwacji. Przerażeni ludzie uciekali ze swoich domów
W środę rano trzy silne wstrząsy, o magnitudzie od 3,9 do 4,8, ponownie nawiedziły rejony, które we wtorek zostały zdewastowane przez trzęsienie ziemi. Pod gruzami budynków do tej pory życie straciło siedem osób.
2020-12-30, 11:05
Jak podała chorwacka służba sejsmologiczna, epicentrum wstrząsów znajdowało się 12 km na północny zachód od Sisaku na głębokości 8 km.
Pierwszy wstrząs został zarejestrowany o godzinie 6.15 i miał magnitudę 4,7. Był odczuwalny w Zagrzebiu, Velikej Goricy i Karlovacu. Po nim, o godz. 6.26 nastąpiło jeszcze silniejsze trzęsienie - o magnitudzie 4,8. Było ono również odczuwalne w Medimurje. Jak pisze chorwacka prasa, mieszkańcy Sisaku i okolicznych miejscowości przerażeni opuszczali swoje domy.
Trzeci wstrząs nastąpił po kolejnych trzech minutach i miał magnitudę 3,9. "Bardzo trzęsło, ale trwało to przez krótki czas. Jak długo jeszcze?" - pytają w mediach społecznościowych mieszkańcy miasta Glina, w okolicach którego we wtorkowym trzęsieniu zginęło pięć osób. "Horror, trzy silne trzęsienia ziemi w ciągu 10-20 minut!!" - pisał inny lokalny internauta.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Zniszczenia w miastach, śmierć siedmiu osób. Trwa akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi w Chorwacji
Czytaj także: Polska oferuje Chorwacji pomoc po trzęsieniu ziemi. Jest deklaracja szefa MSZ
Pomoc mieszkańcom
Powiązany Artykuł
Odczuli je mieszkańcy dużej części Europy. Krajobraz po trzęsieniu ziemi w Chorwacji
Najgorsza sytuacja jest w Petrinji i Glinie, które we wtorek zostały poważnie zniszczone przez trzęsienie o magnitudzie 6,3. Wielu ludzi, pozbawionych dachu nad głową, przemarzniętych i mokrych, noc spędziło w namiotach lub samochodach, obawiając się kolejnych wstrząsów.
W Glinie lokalne władze przygotowały zastępcze zakwaterowanie w drewnianym ośrodku dla 150 osób. - Będziemy musieli znaleźć dla tych ludzi dach nad głową na dłuższy okres, bowiem odbudowa będzie długotrwała, są domy, w których ludzie w ogóle nie mogą mieszkać. Mamy ponad 30 wsi, w których są zniszczenia i wszędzie musimy pomagać - mówił burmistrz Gliny Stjepan Kostanjević.
- Gdzieś domy zostały zrównane z ziemią, gdzieś runęły kominy. Ludzie się boją i musimy uspokoić sytuację, walczyliśmy całą noc. Nie wiemy, co przyniesie ten dzień, tego ranka było kilka wstrząsów i słyszeliśmy, że znów pojawiły się kolejne zniszczenia - dodał.
REKLAMA
W oczekiwaniu na kolejne wstrząsy
Powiązany Artykuł
Chorwacja: trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,2. Odczuli je mieszkańcy Zagrzebia
Poranne wstrząsy były odczuwalne również w Petrinji, która we wtorek została poważnie dotknięta trzęsieniem, a lokalne władze mówiły o zniszczeniach w niemal całym centrum miasta. W oddalonym o ok. 50 km od Zagrzebia mieście ekipy ratownicze całą noc przeszukiwały ruiny zawalonych budynków.
Kilka tysięcy osób także w nocy koczowało na zewnątrz i spało w samochodach w obawie przed wstrząsami wtórnymi. W środę rano burmistrz Darinko Dumbović ogłosił, że "trzeba się zebrać i szukać rozwiązań".
- Nie możemy powiedzieć "dzień dobry", bo nie czujemy się dobrze - mówił Dumbović miejscowej prasie. - Od godz. 6.15 są kolejne wstrząsy, w wielu domach spadają resztki tego, co może jeszcze spaść. To druga nieprzespana noc w Petrinji, ale także w dużej części Chorwacji. Jedna ogromna katastrofa dla ludzi, ogromna presja na przyszłość. W ogóle nie śpimy, premier rano mnie wezwał ... musimy być razem, trzeba zabezpieczać obiekty, które mogą zagrażać życiu - podkreślił.
Akcja poszukiwawcza pod gruzami
Od wczoraj nie znaleziono nowych ofiar. Dotąd życie straciła między innymi młoda dziewczyna, która została uderzona przez spadające na ulicy gruzy w Petrinja. Pięciu mężczyzn zginęło również w pobliskiej wiosce Majske Poljane, a inny mężczyzna zginął przywalony gruzami w kościele we wsi Żażina. 26 osób jest rannych, z czego sześć jest w ciężkim stanie. Do akcji ratowniczej zaangażowane zostało wojsko oraz kilka śmigłowców.
REKLAMA
Epicentrum wtorkowego trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości 3 km od liczącego ponad 15 tys. mieszkańców miasta Petrinja, 47 km na południe od Zagrzebia. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także daleko poza jej granicami - na Węgrzech, w Austrii, w południowych Niemczech, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Serbii, a także w dużej części Włoch, od Bolzano na północy po Neapol na południu.
st
REKLAMA