"Proces porozumienia przyśpieszyli Chińczycy". Ekspert o umowie inwestycyjnej pomiędzy Chinami a UE
- Nadal nie znamy pełnej treści umowy i mamy przed sobą kilkunastomiesięczny proces rektyfikacji w UE, który tez może przynieść parę niespodzianek - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Jakóbowski (Ośrodek Studiów Wschodnich).
2020-12-31, 21:15
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel poinformował w środę, że Unia Europejska i Chiny osiągnęły porozumienie polityczne w sprawie umowy inwestycyjnej. Kraje członkowskie UE, w tym Polska, czekają na szczegóły zawartej umowy.
Powiązany Artykuł
Ekspert: umowa Unia Europejska - Chiny to triumf pewnej logiki
Jakub Jakóbowski zaznaczył, że strona chińska dążyła do porozumienia. - Po siedmiu latach negocjacji, dwa tygodnie przed końcem ostatecznego terminu, jakie UE wyznaczyła Chinom, Pekin zaproponowali ustępstwa tak daleko idące, ze zarówno Komisja Europejska, która negocjowała od lat, jak i prezydencja niemiecka postanowiły w trybie ekspresowym zawrzeć kompromis - zaznaczył.
- Niemieckie oczekiwania co do tego porozumienia były bardzo wysokie i jasne od lat, to miało być także ukoronowanie prezydencji niemieckiej, jeden z celów Angeli Merkel. Ta umowa to nie tylko kwestia politycznego prestiżu, w Niemczech są potężne grupy biznesowe, którym bardzo na niej zależało - komentował.
Posłuchaj
Zgodnie z procedurą tekst porozumienia politycznego, który został wynegocjowany przez Komisję Europejską, zostanie teraz przedstawiony państwom członkowskim UE.
REKLAMA
W kolejnym etapie porozumienie polityczne będzie musiało zostać przełożone na tekst porozumienia prawnego. Dopiero potem uruchomiony zostanie proces ratyfikacji umowy w państwach członkowskich UE i Parlamencie Europejskim. Proces ratyfikacji trwa zazwyczaj od roku do dwóch lat.
Czytaj także:
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Świata pogląd
Prowadzący: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Jakub Jakóbowski, Ośrodek Studiów Wschodnich
Data emisji: 31.12.2020
Godzina emisji: 19.33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA