Zamieszki w Waszyngtonie. Ambasador USA w Polsce zabrała głos
"Protestującym udało się wedrzeć do Kapitolu, ale nasze instytucje są silne. Demokracja zwycięży" - napisała w czwartek ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, przekazując dalej wpis sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który krytykował atak na Kapitol.
2021-01-07, 09:40
W środę po południu, czasu lokalnego, zwolennicy prezydenta Donalda Trumpa wtargnęli do Izby Reprezentantów i Senatu, powodując przerwanie obrad Kongresu, który zebrał się, aby ostatecznie zatwierdzić wyniki wyborów prezydenckich z 3 listopada 2020 roku, wygranych przez Demokratę Joe Bidena.
Powiązany Artykuł
![USA Kapitol PAP-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/732ba031-65b0-45fc-84e3-d130df7cf4f1.jpg)
"Szokujące obrazki". Komentarze do protestów i zamieszek w Waszyngtonie
"Protestującym udało się wedrzeć do Kapitolu, ale nasze instytucje są silne. Demokracja zwycięży" - napisała ambasador przekazując dalej wpis sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który krytykował atak na Kapitol.
Doszło do starć protestujących z policją. Interweniowała Gwardia Narodowa. Burmistrz Waszyngtonu ogłosiła, że stan wyjątkowy będzie obowiązywał w amerykańskiej stolicy do 21 stycznia, czyli pierwszego dnia po zaprzysiężeniu na prezydenta Joe Bidena.
- "Niechlubna karta historii". Polonia w większości krytykuje zamieszki na Kapitolu
- Zamieszki w Waszyngtonie: cztery ofiary śmiertelne, znaleziono dwie bomby
Biden zwycięzcą
Kongres USA zatwierdził w czwartek głosy Kolegium Elektorów, uznając Demokratę Joe Bidena za zwycięzcę listopadowych wyborów prezydenckich. Inauguracja 46. przywódcy Stanów Zjednoczonych odbędzie się 20 stycznia.
Powiązany Artykuł
![kongres biden mid-epa08924044 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/9dce6644-13d7-48e1-943d-f2252c61d704.jpg)
Zwycięstwo Bidena zatwierdzone przez Kongres. Trump deklaruje przekazanie władzy
Ustępujący ze stanowiska Donald Trump poinformował, że choć nie zgadza się z wynikiem wyborów, przekaże władzę rywalowi.
Uznanie przez Kongres głosowania Kolegium Elektorów jest zazwyczaj formalnością, która nie przyciąga większego zainteresowania mediów. W tym roku było inaczej ze względu na kontestowanie przez prezydenta USA Donalda Trumpa uczciwości wyborczego procesu.
jbt
REKLAMA
REKLAMA