Maria Koc: działania senatorów opozycji są nieodpowiedzialne i szkodliwe dla kasy państwa

Na zaplanowanym w przyszłym tygodniu posiedzeniu Sejm zajmie się poprawkami Senatu do budżetu na 2021 rok. Większość z ponad 100 poprawek została wniesiona przez senatorów opozycji. Dotyczą m.in. podwyżek dla medyków. Treść poprawek jest krytykowana przez polityków PiS, którzy zarzucają opozycji hipokryzję i przypominają, jak wyglądał budżet, gdy to jej politycy odpowiadali za jego konstrukcję. 

2021-01-14, 14:19

Maria Koc: działania senatorów opozycji są nieodpowiedzialne i szkodliwe dla kasy państwa
Senat RP. Foto: Twitter/Senat RP

Wersja tegorocznego budżetu przygotowana przez rząd i uchwalona przez Sejm przewiduje, że dochody państwa wyniosą 404,4 mld złotych, a wydatki 486,7 mld złotych. Deficyt zapisany w ustawie budżetowej ustalono na 82,3 mld złotych. Resort finansów tłumaczy, że konstrukcja tegorocznego budżetu ma wzmocnić rozwój gospodarki dotkniętej przez COVID-19 oraz zapewnić priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej. 

Senat zaproponował dodatkowe środki m.in. dla medyków

Senat wprowadził do budżetu ponad 100 poprawek. Większość z nich dotyczy przesunięcia dodatkowych środków na inwestycje lokalne, np. związane z budową dróg, oczyszczalni ścieków czy rozbudowy szpitali. Senatorowie zaproponowali przeznaczenie dodatkowych 4 mld złotych na dodatki do wynagrodzeń dla medyków zaangażowanych w walkę z COVID-19 czy podwyżki dla nauczycieli. O losie poprawek Senatu zdecyduje teraz Sejm, a w praktyce posłowie Prawa i Sprawiedliwości, bo to ta partia ma w izbie większość wymaganą do ich przyjęcia lub odrzucenia. 

Powiązany Artykuł

Papież Franciszek PAP-1200.jpg
Papież przyjął szczepionkę przeciwko COVID-19. "To wymóg etyczny, inaczej ryzykujesz życie swoje i innych"

Politycy PiS nie pozostawiają suchej nitki na senackich poprawkach i jednocześnie zarzucają opozycji cynizm. Dlaczego? - Budżet nie jest z gumy. Można oczywiście artykułować takie żądania jak opozycja, ale przypomnę, że jej politycy rządzili jeszcze kilka lat temu i jakie wtedy dawali podwyżki nauczycielom, lekarzom czy pielęgniarkom, które wówczas non stop protestowały? - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator PiS Maria Koc. I dodaje, że wspomniane grupy i tak otrzymują od rządu wsparcie. 

PiS krytykuje propozycje Senatu

- Nauczyciele co roku dostają podwyżki. Na służbę zdrowia również kierujemy rekordowe środki. Przypomnę, że ci medycy, którzy pracują przy chorych na koronawirusa w okresie pandemii dostają podwójną pensję. Zdajemy sobie sprawę, że nauczycielom jeszcze bardziej należałoby podnieść wynagrodzenie, ale robimy co możemy w dobie kryzysu gospodarczego - tłumaczy Koc. I dodaje, że działania senatorów opozycji są nieodpowiedzialne i szkodliwe dla kasy państwa.

REKLAMA

- Musimy dbać o system finansów publicznych, żeby ten system przetrwał i żebyśmy w momencie, kiedy wyjdziemy ze spowolnienia, mogli wrócić na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego. Jeżeli będziemy nadmiernie eskalować wydatki, to ten system padnie. Na to nie możemy pozwolić, zwłaszcza, że przez ostatnie lata z sukcesem go naprawialiśmy - wyjaśnia senator PiS. 

Powiązany Artykuł

komisja reprywatyzacyjna pap 1200.jpg
Sąd uchylił kolejną decyzję komisji weryfikacyjnej. Chodzi o nieruchomość przy ul. Emilii Plater

Zdaniem senatora PiS Jan Marii Jackowskiego nie należy dokonywać już żadnych korekt w obecnym budżecie, nie licząc tych drobnych, zaproponowanych przez rząd, które zgłosili senatorowie PiS. - Obecny budżet wyróżnia nasz kraj na tle Europy w czasie pandemii. Znajduje się w dobrej kondycji, więc trudno przy nim majstrować - wyjaśnia Jackowski. Co sądzi o poprawkach opozycji? 

Senator PiS: za PO budżet był w gorsze kondycji 

- Ten budżet został realistycznie skrojony na kolejny rok. Te poprawki mają charakter życzeniowy. Też chciałbym, żeby na wiele obszarów było więcej środków, ale nie zawsze jest to możliwe - stwierdza senator PiS. - Moim zdaniem to dobry budżet, który odzwierciedla stan polskiej gospodarki. Proszę zauważyć, że mimo pandemii rząd nie wycofuje się z programów społecznych i podejmuje to wezwanie i to jest to niewątpliwie bardzo dobra wiadomość - dodaje Jackowski. 

Powiązany Artykuł

pałac prezydencki 1200 shutterstock.jpg
Pilne spotkanie prezydenta z premierem. Tematem weto dot. ustawy reorganizującej rząd

Politycy PiS przypominają, że kiedy obecna opozycja znajdowała się u władzy finanse publiczne były w znacznie gorszym stanie. Dlatego krytykowanie obecnego budżetu i wprowadzanie do niego poprawek, które nadwyrężą jego kondycję uważają za cynizm. - Jak mieliśmy głęboki kryzys gospodarczy w latach 2008-2010 i kiedy upadały firmy, to rząd PO-PSL przeznaczył na pomoc tym firmom jedynie 1,5 mld złotych. Teraz w skali roku przeznaczyliśmy 160 mld na pomoc przedsiębiorcom, więc widać kiedy ta pomoc jest realna. Przypomnę też, że budżet za PO-PSL po stronie dochodów wyniósł 289 mld zł, a teraz w dobie kryzysu ponad 100 mld złotych, a przecież minęło zaledwie 5 lat - stwierdza senator Koc. 

REKLAMA

Posiedzenie Sejmu, na którym posłowie zajmą się poprawkami Senatu do ustawy budżetowej odbędzie się w dniach 20-21 stycznia. 

MF, PolskieRadio24.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej