"Czekamy na dowody naukowe". Minister zdrowia o jednej dawce szczepionki dla ozdrowieńców

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że rząd czeka na dowody naukowe i rekomendacje specjalistów w sprawie ewentualnego podawania ozdrowieńcom tylko jednej dawki szczepionki przeciw COVID-19. - Na razie absolutnie żadnej takiej decyzji nie podejmujemy – zaznaczył.

2021-02-12, 20:34

"Czekamy na dowody naukowe". Minister zdrowia o jednej dawce szczepionki dla ozdrowieńców
Adam Niedzielski . Foto: Twitter/KPRM

Minister zdrowia w piątek w Polsat News był pytany o pojawiające się doniesienia, że ozdrowieńcy nie muszą być szczepieni drugą dawką szczepionki.

Powiązany Artykuł

dworczyk pap 1200 .jpg
Jest termin kolejnej dostawy szczepionek do Polski. Dworczyk: pozwolą na dokończenie szczepień grupy zero


- Rzeczywiście pojawiają się badania – ale to są na razie tylko i wyłącznie badania – które mówią, że odpowiedź immunologiczna ozdrowieńców jest taka jak przy podawaniu drugiej dawki u zwykłego pacjenta – powiedział Niedzielski.

Czytaj także: 


Zaznaczył jednak, że rząd czeka na dowody z badań naukowych i rekomendacje specjalistów w tej sprawie. - Na razie absolutnie żadnej takiej decyzji nie podejmujemy – powiedział.

Francja pierwszym krajem

Francuskie władze sanitarne zaleciły w piątek podawanie tylko jednej dawki szczepionki przeciw COVID-19 osobom, które przebyły już infekcję koronawirusem. W najnowszej opinii urzędu sanitarnego HAS czytamy, że osoby po COVID-19 nabyły już "pamięć immunologiczną", a jedna dawka szczepionki służy układowi odpornościowemu jako "przypomnienie".

HAS zaleca, by ozdrowieńcy od czasu wyjścia z choroby wstrzymali się ze szczepieniem co najmniej trzy miesiące, a optymalnie – sześć miesięcy. Jedną dawkę otrzymywać będą osoby po przebytym COVID-19 w każdym wieku i niezależnie od intensywności objawów. Wyjątek od nowej reguły stanowią osoby z obniżoną odpornością, które powinny otrzymać dwie dawki. Jak zauważa urząd, taka zmiana strategii szczepień pozwoli na lepsze wykorzystanie ograniczonych zasobów szczepionki.

Szczepionka firmy AstraZeneca będzie dostępna dla osób w wieku 18-60 lat, a od przyszłego tygodnia mogą ruszyć szczepienia nauczycieli, przy czym szczegóły w tej sprawie zostaną przedstawione w czwartek - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk (PAP)

Francja jest pierwszym krajem, który zalecił taką strategię. Jest to reakcja na opublikowane w ostatnich tygodniach, lecz wciąż niezrecenzowane naukowo badania m.in. w USA i we Włoszech. Ich wyniki wskazują, że reakcja układu odpornościowego na jedną dawkę szczepionki BioNTech/Pfizer lub Moderny u osób po COVID-19 jest co najmniej tak silna, jak po drugiej dawce u osób, które nie chorowały.

REKLAMA

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej