Węgry: huta aluminium wznowiła pracę

Decyzja o uruchomieniu zakładów nie oznacza zakończenia śledztwa w sprawie wycieku.

2010-10-15, 13:21

Węgry: huta aluminium wznowiła pracę
. Foto: (fot. EPA/BALAZS MOHAI)

Zakłady aluminium w miejscowości Ajka w zachodnich Węgrzech, właściciel zbiornika z którego wyciekło ponad milion metrów sześciennych toksycznego mułu - wznowiły po dwóch tygodniach produkcję. Mimo że stare obwałowania zbiornika grożą ponownym pęknięciem, do swoich domów powracają również mieszkańcy Kolontaru. Prezydent Pal Schmitt i premier Viktor Orban zaapelowali do Węgrów o udzielanie pomocy humanitarnej poszkodowanym.

Gyorgi Bakondi - zarządca komisaryczny Magyar Aluminium powiedział, że wznowienie produkcji nie grozi nową katastrofą ekologiczną. Muł będzie składowany w innym, rezerwowym zbiorniku. Zakłady, które należą do największych tego rodzaju na Węgrzech, zatrudniają 1100 osób. Ich zamknięcie groziłoby zarówno zniszczeniem linii technologicznych jak i zwiększeniem bezrobocia w regionie.

To nie koniec śledztwa

Decyzja o uruchomieniu zakładów nie oznacza zakończenia śledztwa w tej sprawie - zapowiedział Gyorgi Bakondi. Zarząd komisaryczny potrwa co najmniej dwa lata. Węgierski rząd będzie nadzorował produkcję i składowanie odpadów.

Do swoich domów wracają również mieszkańcy Kolontaru położonego najbliżej miejsca wycieku toksycznych odpadów. Mimo że kolejne pęknięcie starej tamy zbiornika powiększą się z godziny na godzinę, węgierski rząd uważa, że nowe umocnienia powstrzymają ewentualny wyciek toksycznego błota.

REKLAMA

Decyzję węgierskiego sztabu kryzysowego skrytykowała organizacja Greenpeace twierdząc, że na powrót obywateli jest jeszcze za wcześnie, a toksyczny pył, który unosi się nad obszarem katastrofy jest nadal niebezpieczny dla ludzi.

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej