"Patologie stały się chlebem powszednim". Były pracownik TVN o sytuacji w stacji
"Nieprawdopodobnym jest to, że telewizja ta ma czelność pouczać innych w aspekcie etyki, sama nie przestrzegając u siebie podstawowych standardów i przepisów prawa" - głosi wpis na profilu na Facebooku Kamila Różalskiego, byłego pracownika TVN. Zarzuca on też stacji "mobbing" i "nepotyzm".
2021-02-26, 22:28
Powiązany Artykuł
"Całkowicie nieprawdziwy obraz". Prokuratura Krajowa o materiale TVN24 na temat podatków
Autor opublikowanego na Facebooku wpisu, podpisany jako Kamil Różalski - jak sam oświadcza "związany z TVN zawodowo od września 1997 roku, czyli od powstania stacji" - przekonuje, że został "zmuszony (...) do rozwiązania umowy za porozumieniem stron", a potem - już jako współpracownik - był traktowany jak człowiek "drugiej kategorii". Pisze o pracy po 17 godzin dziennie kosztem zdrowia, braku prawa do do emerytury, urlopu, ubezpieczenia zdrowotnego, "ogromnych pieniądzach w nieodprowadzonych składkach ZUS", a także o "mobbingu", "nepotyzmie" i "poniżaniu".
Przekonuje, że "grupa osób", w tym on sam, informowała właściciela stacji, amerykańską firmę Discovery Inc., o "patologiach i łamaniu prawa", jednak - jego zdaniem - Amerykanie "złamali procedury", które sami ustanowili , naruszyli ich anonimowość i narazili ich na działania odwetowe.
"Patologie stały się chlebem powszednim w TVN. Nieprawdopodobnym jest to, że telewizja ta ma czelność pouczać innych w aspekcie etyki, sama nie przestrzegając u siebie podstawowych standardów i przepisów prawa" - czytamy we wpisie.
REKLAMA
Czytaj także:
- Media: TVN pyta pracowników o działalność poza pracą. "Chyba coś się komuś pomyliło"
- "To już nie jest moje miejsce". Kolejny dziennikarz odchodzi z TVN
Facebook, Twitter/ mbl
REKLAMA