Śmierć Polaka w Meksyku. Prokuratura: zgon nastąpił wskutek zatrucia czadem, a nie pobrania narządów
Zgon 20-letniego Polaka nastąpił wskutek zatrucia czadem, wynika z dokumentu prokuratury stanu Meksyk, w którym w lutym doszło do tragicznego zdarzenia. Instytucja odrzuciła też i skrytykowała wcześniejsze spekulacje portalu Onet.pl, zgodnie z którymi zgon miał nastąpić w związku z pobraniem polskiemu obywatelowi narządów.
2021-03-02, 14:48
Przedstawiciele FGJEM, choć odmówili PAP komentarza do sprawy zmarłego w Meksyku Polaka, w przekazanym komunikacie dotyczącym śledztwa napisali, że dochodzenie ruszyło po zgonie, który "nie nastąpił w sposób gwałtowny".
Powiązany Artykuł
Tajemnicza śmierć Polaka w Meksyku. Prokuratura wszczęła śledztwo
"Brak zewnętrznych ran"
Prokuratura stanu Meksyk sprecyzowała w piśmie, że śledztwo zainicjowano 14 lutego br. po tym, jak służby medyczne potwierdziły zgon 20-letniego obywatela Polski.
Meksykański wymiar ścigania podkreślił, że ciało znalezionego w jednym z mieszkań Polaka "nie miało żadnych zewnętrznych ran".
FGJEM zaznaczyła, że choć dochodzenie wciąż trwa, to z dotychczasowych badań wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu obywatela Polski było zatrucie tlenkiem węgla.
REKLAMA
"Należy dodać, że w budynku, w którym znaleziono zwłoki znajdował się też inny młody człowiek narodowości polskiej, u którego stwierdzono początki zatrucia również tlenkiem węgla. Został on następnie przewieziony do szpitala znajdującego się na terenie jego rezydencji" - poinformowała prokuratura, dodając, że stan zdrowia Polaka poprawia się.
- Śmierć Polaka w Meksyku. Prokuratura podała prawdopodobną przyczynę
- Prezydent Meksyku: USA potrzebują 800 tys. migrantów rocznie. Powiem o tym Joe Bidenowi
Krytyka polskich mediów
Powiązany Artykuł
"Nie ma dowodów na pobranie organów po śmierci Polaka". Stanowisko prokuratury Meksyku
Władze prokuratury stanu Meksyk skrytykowały też polskie media za przygotowanie artykułu dezinformującego opinię publiczną w Polsce oraz w Meksyku.
"FGJEM kategorycznie zaprzecza jakoby zgon młodego Polaka, miał być związany z przemytem organów, co sugerowały polskie media. Informacja ta trafiła nawet do naszych krajowych mediów" - napisała meksykańska prokuratura.
REKLAMA
25 lutego Onet.pl napisał, że dwóm Polakom, którzy polecieli do pracy do Meksyku wycięto narządy. Portal poinformował, że jeden z obywateli polskich zmarł, a drugi znajduje się w stanie śpiączki. "Ten, który nie żyje, stracił prawdopodobnie nie tylko nerkę, ale też inne organy" - podał Onet.pl.
jmo
REKLAMA