Jarosław Kaczyński nie chce ochrony
Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie przyjął oferty MSWiA, dotyczącej jego ochrony.
2010-10-21, 11:56
Posłuchaj
O decyzji Jarosława Kaczyńskiego powiadomił Jerzy Miller, szef resortu spraw wewnętrznych. Wcześniej MSWiA informowało, że zaproponowało ochronę byłemu premierowi w związku z ostatnimi wydarzeniami w Łodzi. Nie ujawniono szczegółów propozycji.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, pytany w Sejmie przez dziennikarzy o ochronę BOR dla prezesa PiS, powiedział, że Jarosław Kaczyński ma od kilku miesięcy własną ochronę. "Zastanawiam się, co by się mogło wydarzyć, gdyby nie było tej ochrony" - podkreślił. Jak mówił, przykro mu jest, że "swego czasu ochrona BOR prezesowi Kaczyńskiemu została odebrana". "Wtedy też słyszałem dość frywolne komentarze w tej sprawie. Widzicie państwo, czym się skończyła ta nienawiść polityczna" - zwrócił się do dziennikarzy.
W strzelaninie w Łodzi w biurze posła Prawa i Sprawiedliwości zginął 62 letni Marek Rosiak, asystent europosła PiS-u Janusza Wojciechowskiego. Ciężko ranny został 39 letni Paweł Kowalski - współpracownik posła Jarosława Jagiełły. Wszystko wskazuje, że była to zbrodnia na tle politycznym.
Policja zatrzymała sprawcę, którym okazał się 62-letni Ryszard C. z Częstochowy. Po zatrzymaniu twierdził on, że jest przeciwnikiem PiS-u, jego celem był Jarosław Kaczyński.
REKLAMA
dp
REKLAMA