"Hobbit" będzie kręcony w Nowej Zelandii

2010-10-27, 09:34

"Hobbit" będzie kręcony w Nowej Zelandii
Hobbit zostaje w Nowej Zelandii . Foto: fot. EPA/Nick Park

Wytwórnia filmowa Warner i rząd Nowej Zelandii uzgodniły, że film "Hobbit" w reżyserii Petera Jacksona będzie kręcony w tym kraju.

Premier Nowej Zelandii John Keys poinformował, że rząd zobowiązał się do wprowadzenia zmian do ustaw pracowniczych, dzięki czemu produkcja "Hobbita" nie zostanie przeniesiona do innego kraju.

Wytwórnia Warner ogłosiła w zeszłym tygodniu, że będzie szukać miejsca na plan zdjęciowy "Hobbita" poza Nową Zelandią z obawy przed naciskami ze strony związków zawodowych, które domagały się renegocjowania warunków pracy miejscowych aktorów. Wiadomość wywołała protesty.

Miliony zarobione na Śródziemiu 

Film "Hobbit", na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena, będzie się składał z dwóch częsci. Budżet ma wynieść 500 mln dolarów. Przeniesienie zdjęć do innego kraju mogłoby - zdaniem ekonomistów - kosztować miejscową gospodarkę stratę nawet 1,5 mld dolarów. 

To nie pierwsze problemy z ekranizacją "Hobbita". Rozpoczęcie zdjęć było wielokrotnie przekładane z powodu braku funduszy. W efekcie, z projektu wycofał się reżyser Guillermo del Toro, jego miejsce zajął wtedy Peter Jackson. Na początku tego miesiąca doszczętnie spaliła się część przygotowywanego w Nowej Zelandii planu zdjęciowego.

Oscarowa trylogia

Peter Jackson nakręcił w rodzinnej Nowej Zelandii trylogię "Władca Pierścieni" na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena, co przyczyniło się do rozwoju miejscowej branży filmowej i zwiększyło zainteresowanie tym krajem.

Trylogia "Władca Pierścieni" przyniosła realizatorom blisko 3 mld dolarów, a jej ostatnia część "Powrót Króla" zdobyła w 2003 r. Oscary we wszystkich 11 kategoriach, w którym była nominowana, w tym za najlepszy film.

kk

Polecane

Wróć do strony głównej