"Ciągłość urzędu zostanie zachowana". Politycy o wyroku TK ws. RPO

Politycy w Sejmie są podzieleni w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich. - Pozostaje wyrazić satysfakcję, że Trybunał uznał argumenty, które zawarliśmy we wniosku - mówi jeden z jego autorów Marek Ast z PiS. - To jest wybicie zębów urzędowi Rzecznika Praw Obywatelskich - komentuje Krzysztof Śmiszek z Lewicy. 

2021-04-15, 12:12

"Ciągłość urzędu zostanie zachowana". Politycy o wyroku TK ws. RPO
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Grand Warszawski/ Shutterstock

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis pozwalający Rzecznikowi Praw Obywatelskich sprawować urząd po zakończeniu kadencji do czasu objęcia stanowiska przez jego następcę jest niezgodny z konstytucją. Politycy PiS wyrok TK przyjęli z zadowoleniem. - Wydaje się, że orzeczenie nie mogło być inne, dlatego, że konstytucja jasno mówi o tym, że kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich trwa pięć lat - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator PiS Maria Koc. Wtóruje jej Marek Ast. - Pozostaje wyrazić satysfakcję, że Trybunał uznał argumenty, które zawarliśmy we wniosku - stwierdza.

Opozycja zaniepokojona 

Treścią orzeczenia nie jest zaskoczona także opozycja, choć ocenia je odmiennie od polityków partii rządzącej. - Wyrok jest taki, jakiego mogliśmy się spodziewać. Polacy zostali pozbawieni Rzecznika Praw Obywatelskich. Ten wyrok cofa Polskę o całe dekady, jeśli chodzi o system ochrony praw człowieka - uważa poseł Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Z kolei Krzysztof Śmiszek z Lewicy jest zdania, że orzeczenie jest obarczone wadą prawną. Dlaczego? 

Powiązany Artykuł

Budka 1200.jpg
"Proponują anarchizację państwa i destabilizację ładu prawnego". Czerwińska o wpisie Budki

- W jego wydawaniu uczestniczył Justyn Piskorski, który nie jest sędzią, tylko dublerem - uważa Śmiszek. - Po drugie, i najważniejsze, poprzez ten wyrok Polacy utracili możliwość składania skarg do niezależnego i niezawisłego organu, jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich. To jest wybicie zębów urzędowi Rzecznika Praw Obywatelskich - dodaje poseł Lewicy.

Ast: ciągłość RPO zachowana

Marek Ast podkreśla, że kadencja Adama Bodnara, co on sam przyznał przed Trybunałem, skończyła się we wrześniu, a od tego czasu jedynie pełni on obowiązki RPO. Poseł PiS zauważa, że konstytucja nie przewiduje takiej możliwości, co potwierdził dziś swoim orzeczeniem TK. Jednocześnie Ast zapewnia, że ciągłość urzędu zostanie zachowana, bo Trybunał wyznaczył 3 miesiące na wejście w życie tego rozstrzygnięcia.

REKLAMA

- Jest to czas dla ustawodawcy, aby dostosować obowiązujące prawo do wymogów konstytucji. Jednocześnie zachowujemy tutaj ciągłość urzędu Rzecznika, bo przez ten czas oczywiście profesor Adam Bodnar nadal będzie osobą pełniącą te obowiązki - wyjaśnia poseł PiS.

Powiązany Artykuł

morawiecki konfa pap 1200 .jpg
"Cenimy wkład Google'a w budowę gospodarki cyfrowej". Premier o współpracy z amerykańskim gigantem

- Mam nadzieję, że w ciągu trzech miesięcy Sejm dokona nowelizacji ustawy i stworzy taką sytuację, w której będziemy mieli osobę tymczasowo pełniącą funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Ale też - tak jak na to wskazywał Trybunał Konstytucyjny- w okrojonym zakresie kompetencji, bo trudno, żeby osoba, która nie jest wybierana w trybie konstytucyjnym, miała takie same kompetencje jak osoba Rzecznika Praw Obywatelskich wybrana przez Sejm i Senat - tłumaczy Ast. - Jednym słowem będzie zapewniona ciągłość pełnienie urzędu Rzecznika, ale też pozostaje wyrazić nadzieje, że zostanie wybrany nowy Rzecznik Praw Obywatelskich - dodaje. 

Projekt ma zostać przygotowany przez posłów PiS. - Jesteśmy otwarci na współpracę, na dyskusję jak w sposób tymczasowy uregulować tę problematykę, kto powinien powoływać i w jakim trybie osobę, która tymczasowo będzie pełniła obowiązki do czasu wyboru przez Sejm i Senat nowego Rzecznika Praw Obywatelskich - mówi poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Zwrócił on również uwagę na to, że TK w swoim rozstrzygnięciu podkreślił, że zasygnalizuje w Sejmie potrzebę zmiany również innych przepisów, które kwestie przejściowe  regulują w podobny sposób jak w ustawie o RPO. 

Zmiana kadencji prezesów NIK, IPN czy NBP? 

Powiązany Artykuł

forum rafał trzaskowski 1200.png
"Za tę cenę z kranów powinno płynąć dobre wino". Internauci o sposobie naliczania opłat za śmieci w Warszawie

W tym kontekście wskazał na przepisy regulujące kwestie kadencji prezesów NIK, IPN lub NBP. - Mamy w naszym systemie prawnym kilka ustaw, które przewidują taką sytuację, iż po upływie konstytucyjnej kadencji dotychczasowa osoba nadal tę funkcję pełni, ale już niejako po upływie kadencji, jako osoba sprawująca obowiązki - wyjaśnia Mularczyk.

REKLAMA

Tymczasem wieczorem w Sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. O urząd ubiega się trzech kandydatów. Są to Bartłomiej Wróblewski zgłoszony przez PiS, Sławomir Patyra popierany przez Koalicję Obywatelską i PSL oraz Piotr Ikonowicz rekomendowany przez Lewicę.  

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej