Holandia: stan Polaków nadal ciężki
Siedmiu Polaków rannych w wypadku w Holandii jest nadal w szpitalach.
2010-11-04, 06:55
Posłuchaj
Rzecznik polskiej ambasady w Hadze Janusz Wołosz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że stan trzech z nich lekarze określają jako krytyczny. Stan pozostałych rannych określa się jako stabilny. Przeszli oni różne operacje, dwóch poszkodowanych jest przytomnych.
W czwartek do Holandii mają się udać rodziny mieszkańców Krosna i okolic poszkodowanych w wypadku busa w tym kraju. Będzie im towarzyszył psycholog.
Rodziny otrzymają pomoc
Rafał Data, współwłaściciel firmy Plastic Works, której pracownicy mieli wypadek w Holandii osobiście poinformował o tragedii rodziny poszkodowanych. W nocy wyjechał na miejsce wypadku i czeka na te rodziny, które postanowiły przyjechać.
Wszystkim poszkodowanym rodzinom udzielana jest także pomoc na miejscu. Wiadomo już, że z Krosna pochodzą cztery osoby, które uczestniczyły w wypadku. Dwie z nich: 30 letni Paweł D. i 43 letni Grzegorz B. zginęli na miejscu. Pozostali są w ciężkim stanie mówi Jolanta Matys, dyr. centrum pomocy rodzinie.
REKLAMA
Rodziny ofiar wypadku pochodzące z Krosna, Krościenka i Łężan, a także z okolic Sędziszowa mają zagwarantowaną pomoc psychologiczną.
W Krośnie odbyło się w środę spotkanie z krewnymi ofiar i osób poszkodowanych w wypadku. Prezydent miasta Piotr Przytocki zapewnił, że otrzymają wszelką niezbędną pomoc. Mężczyźni, którzy zginęli zostawili rodziny w trudnej sytuacji.
Trwa śledztwo
Holenderska policja przypuszcza, że prawdopodobną przyczyną wypadku była zła pogoda i śliska błotnista jezdnia. "Policja holenderska jest bardzo wnikliwa i rygorystyczna i do czasu zakończenia śledztwa nie udzieli informacji co do okoliczności wypadku" - podkreślił Wołosz. Dyplomata powiedział, że miał nieoficjalne informacje, że traktor wyjechał z bocznej drogi.
W środę nad ranem polski bus zderzył się czołowo z ciągnikiem. Do wypadku doszło na prostej drodze pomiędzy Harderwijk i Biddinghuizen w prowincji Flevoland. W wypadku zginęło dwóch mężczyzn, a 8 osób zostało rannych, w tym 16-latek prowadzący ciągnik, z którym zderzył się polski bus.
REKLAMA
kh
REKLAMA