Sejm nie dla obrońców praw człowieka
Zdaniem szefa Kancelarii Sejmu wyproszenie przez Straż Marszałkowską członków organizacji Falun Gong z Sejmu było uzasadnione.
2010-11-04, 05:58
Posłuchaj
Straż Marszałkowska wyprosiła członków organizacji Falun Gong, którzy przyszli do Sejmu w związku z wizytą wysokiego przedstawiciela chińskich władz Jin Qinglina u marszałka Sejmu.
Członkowie organizacji obrońców praw człowieka Falun Gong posiadali przepustki. Do Sejmu zaprosił ich poseł PO Andrzej Czuma.
Nie weszli bo mieli napisy na koszulkach?
- Zaprosiłem ich do siebie bo mieliśmy robić wywiad do ogólnoświatowego pisma Falun Gong "Epoch Times". Dowiedziałem się, że zostali wyproszeni bo mieli napisy na koszulkach. Nie widzę nic złego w napisach na koszulkach. O ile wiem nie zachowywali się agresywnie - mówi Czuma.
Były Minister Sprawiedliwości oświadczył, że będzie prosił szefa straży marszałkowskiej, a być może także marszałka Grzegorza Schetynę o wyjaśnienia.
Zdaniem szefa Kancelarii Sejmu wyproszenie przez Straż Marszałkowską członków organizacji Falun Gong z Sejmu było uzasadnione i miało podstawy prawne. Lech Czapla zaznaczył, że straż skorzystała z zapisów regulaminu Sejmu, które mówią, że straż może usunąć osobę lub grupę osób z terenu Sejmu, jeśli osoba swoim zachowaniem lub wyglądem narusza powagę Sejmu lub Senatu
Jia Qinglin jest przewodniczącym Komitetu Krajowego Ludowej Politycznej Rady Konsultatywnej Chin. Do Sejmu przyszedł by spotkać się z marszałkiem Grzegorzem Schetyną. Rozmawiał już z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem, prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem.
kk
REKLAMA