Wstrzymanie budowy Baltic Pipe. Piotr Naimski: zalecam spokój w tej sprawie 

- Trwają analizy na najwyższym szczeblu, projekt jest strategiczny. Jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy. Warto powiedzieć, że wszystkie inne fragmenty Baltic Pipe są kontynuowane zgodnie z harmonogramami - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.

2021-06-15, 08:35

Wstrzymanie budowy Baltic Pipe. Piotr Naimski: zalecam spokój w tej sprawie 
Piotr Naimski. Foto: PR24/MS

Duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie środowiskowe dla rurociągu Baltic Pipe, którym gaz ma płynąć z Norwegii przez Danię do Polski. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez ten urząd. 

Powiązany Artykuł

Artur Soboń 1200.jpg
"Najlepszym rozwiązaniem jest porozumienie z Czechami". Artur Soboń o sprawie kopalni Turów

Piotr Naimski stwierdził, że nie ma podstaw do łączenia ze sobą wstrzymania prac przy Baltic Pipe po decyzji duńskiego rządu oraz sporu wokół elektrowni Turów i zaleca spokój w tej kwestii. - Należy traktować je odrębnie, choć każde z tych wydarzeń jest bardzo poważne - ocenił.

- Działania rosyjskich lobbystów ws. surowców energetycznych są globalne, z tym musimy się liczyć i brać pod uwagę. To nie tylko lobbyści, ale i agentury służb. Nie zawsze jednak zdarzenia, z którymi musimy się mierzyć, są wynikiem bezpośredniej rosyjskiej działalności. Oczywiście Rosjanie ucieszyli się, że mamy problem w Danii, jednak władze duńskie i odpowiednie struktury administracji aktywnie pracują, żeby ten problem usunąć. (…) Staramy się uzyskać konkretne informacje, to kwestia tygodnia czy dziesięciu dni, w czasie których będziemy mieli tę wiedzę - dodał.

Posłuchaj

REKLAMA

Posłuchaj

Piotr Naimski o Baltic Pipe (Polskie Radio 24 / 24 Pytania - Rozmowa Poranka) 11:27
+
Dodaj do playlisty

Gość audycji odniósł się także do awarii elektrowni w Bełchatowie. - Podczas awarii w elektrowni przekonaliśmy się, że polski system energetyczny jest na tyle odporny, że nie było żadnych przerw w dostawach energii. To był w praktyce przeprowadzony test systemu, prowadzone są analizy, a wnioski będą wprowadzone w życie - podkreślał.

Jak stwierdził, sprawa elektrowni Turów może być problem dla systemu energetycznego w południowo-zachodniej Polsce. - Gdyby się okazało, że musimy ją wyłączyć, co byłoby konsekwencją zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni, to w przypadku awarii o tej skali, co w Bełchatowie, groziłoby to awarią, która przeniosłaby się na sąsiednie kraje, na dużą część Europy - zauważył Piotr Naimski.

Po skardze czeskich władz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał, by w kopalni Turów wstrzymano wydobycie. Czechy uważają bowiem, że kopalnia ta ma negatywny wpływ na środowisko w ich rejonie przygranicznym, obniżył się tam na przykład poziom wód gruntowych.

Czytaj także:

* * *

Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka

Prowadzący: Dorota Kania

Gość: Piotr Naimski 

REKLAMA

Data emisji: 15.06.2021

Godzina emisji: 7.35

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej